![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#12 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
Ja bym w takim razie zaryzykowal trzecie: nie ma takiego zadupia w Rumunii, zeby nie spotkac lokalesa, z ktorym tak czy inaczej idzie sie dogadac.
(dla wtajemniczonych, pamietny tekst C&J: kozoj.. sa wszedzie) |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Smak Porto [Wrzesień 2011] | lena | Trochę dalej | 131 | 24.07.2014 14:53 |
Wilk syty i Jagnię całe, czyli Maroko na zimowo [Marzec 2013] | jagna | Trochę dalej | 117 | 22.09.2013 21:33 |
Rumunia, Mołdawia, Ukraina, NRM - wrzesień 2012 | lemur | Trochę dalej | 52 | 14.01.2013 18:21 |
Ukraina (Krym)-Rumunia sierpień/wrzesień 2012 | sagattic | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 10.04.2012 16:38 |
Gruzja Azer Armenia, wrzesień +/- tydzień - ktoś jeszcze? :> | Olek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 08.08.2011 23:46 |