![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,183
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
|
![]()
No to zobaczymy
![]() Bardzo możliwe, że prędzej czy później sam na takie drogi wpadnę. Jedna już jest w planach ale o tym właśnie będzie pisane.. .... Tymczasem: Przełęczy Col de Clapier mimo jej położenia na 2000 m n.p.m. towarzyszy rozległa polana. To przypuszczalne miejsce postoju armii Hannibala jest obecnie w większości zajęte przez zbiornik wodny Lac du Mont Cenis. Nazwa Lac zmyliła mnie i jadąc na przełęcz spodziewałem się pięknego widoku na jezioro. Niestety jezioro okazało się sztucznym zbiornikiem, z którego w związku z panującą suszą we Francji spuszczono ogromne ilości wody. Widok jałowych brzegów nie należy do zbyt widowiskowych, mimo to na przełęczy spędziłem sporo czasu. ![]() ![]() Lac du Mont Cenis można objechać drogą asfaltową od strony północnej lub zapuścić się na przeciwległy brzeg i (w moim mniemaniu) bez obaw przed mandatami objechać całe jezioro i okolice pięknymi, gładkimi szutrowymi drogami. ![]() ![]() Małe niekiedy zrujnowane domki otoczone są polanami z pasącymi się, tym razem zbyt szybkimi dla mnie świstakami i innymi zwierzakami ![]() ![]() ![]() Wspomniana szutrowa droga i le fortezze del Moncenisio: ![]() Kolejne ruiny tuż pod zaporą: ![]() Z przełęczy zjeżdża się do uroczego włoskiego miasta Susa, z którego po krótkich poszukiwaniach trafić można do miejscowości Campo del Caro, w której zaczyna się Via Colle delle Finestre. Przejazd przełęczą Finestre miał być (mimo braku wzmianek o obecności Hannibala w tym miejscu) punktem programu mojej wycieczki. Droga o szerokości jednego samochodu jest według internetowego wywiadu w większości drogą szutrową. Droga poprowadzona na wysokościach dochodzących do 2500 m n.p.m. w moim mniemaniu jest żelaznym punktem szwędania się po Alpach. Jako, że jest 21 maj, pospieszyłem się o parę dni i ogromny znak zakazu rujnuje mi plany. Krótka rozmowa z miejscowymi, przeprowadzona za pomocą plątaniny języka włoskiego, francuskiego i angielskiego potwierdza moją interpretację znaku - droga jest zamykana co roku od listopada do końca maja. Po paru minutach siedzenia przed znakiem i biciu się z myślami o złamaniu zakazu postanawiam odpuścić i nad mapą ustalam alternatywną trasę powrotną do Grenoble. P.S. Nigdy, przenigdy nie wybierajcie drogi tunelem "Tunnel du Frejus". Przejazd w jedną stronę kosztuje 24euro (prawie tyle co paliwo na jednodniową wycieczkę). Jak już się ktoś skusi to podpowiem, że zawracanie na bramkach jest dosyć trudne ale wykonalne ![]() HAWK! Ostatnio edytowane przez JARU : 10.06.2011 o 22:54 |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Śladami Habsburgów. | Blazimir | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 27.01.2012 08:57 |
Azja Centralna 2011 śladami Iziego, Sambora i Czosnka - ktoś chętny? | Roberto | Umawianie i propozycje wyjazdów | 75 | 07.10.2011 14:30 |