Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Wszystko dla Afryki

Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery...

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 27.08.2010, 07:53   #20
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,940
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 20 godz 39 min 13 s
Domyślnie

Bllob: moja odpala super i jest z nią OK na zimno i na gorąco. jak pisałem - pewnie winna była spękana z lekka fajka. oryginalnie była w takiej metalowej osłonie i nie było widać co się tam dzieje. ale rozebrałem biedactfo a tam same ryski... miałem kiedyś coś takiego /jedną ryskę/ w FT500 /silnik XL500/ i za nic nie chciała jeździć w deszczu. dopiero dokładna inspekcja fajki i jej wymiana wyleczyła problem.

Bandidos: Ja się koniecznie uparłem na XL600LM 'normalne' XL600R waży tylko 134kg na sucho i bierze jakieś 12l wachy jak się nie mylę. Moto miało być tanie bo żonie musiałem kupić ałto jak wracała do pracy po macierzyńskim więc się przyczaiłem i strzeliłem LMa na ebay.de za 950EUR. Miała nowe TKC i nowe aku.
Nie była wszak idealna i wciąż nie jest bo nigdy nie mam tyle czasu żeby pogrzebać NARAZ przy wszystkim a moto ma bez mała 25lat.
Włożyłem jakieś 1500PLN do tej pory w czym zawiera się wymiana tłoka /Wossner/, komplet uszczelnień góry silnika, łożyska główki ramy /poleciały po 2500km w tym sporo terenu/. Oczywiście robocizna jest moja.
Jeśli nie masz parcia na tą rzadką wersję można XL600R kupić spokojnie i za 700EUR w niezłym stanie a Tobie większy zbiornik nienada bo masz AT.
Ogólnie po latach okazało się, że jestem jednak jednocylyldrowy i single to jest to co kręci mnie najbardziej. Pojeździłem nawet ostatnio RD07a dla ciekawości jakieś 40km ale zdecydowanie byłem rozczarowany. Tu mam naprawdę potężny dół i reakcja na otwarcie przepustnicy jest zupełnie nieporównywalna. Nie chodzi mi o kopa bo to przecież nie R1 ale sposób oddawania mocy jest dla mnie zdecydowanie lepszy. Na singlu FT500 zdecydowanie najwięcej się nauczyłem jak sobie przypomnę. Do tego znienawidzone wibracje... A ja je lubię. Ta mgiełka w lusterkach i mrowienie w dupsko. No ale to trzeba lubić.
Są i wady bo nie ma żadnej osłony przed wiatrem i deszczem i chłodem. Ale jeżdzę z reguły bardzo przepisowe 90km/h a wtedy tak nie pizga. To jest optimum i mam jakieś 3,5rpm. Bardzo ładnie gada wtedy. Ale nie mam turbulencji i mogę powiedzieć, że jest znacznie lepiej niż na mojej starej AT gdzie miałem turystyczną MRA i łbem rzucało na boki.
Teraz szukam XL600R najlepiej z importu i najlepiej bez papierów. Oczywiście w niezłym stanie. Zdecydowanie dłużej zamierzam zagościć na przystanku pt. honda XL600 bo to wspaniały i tani motocykl.
W planie mam zrobienie motocykla na bazie XL600R z wykorzystaniem zawiechy z KTMa, która pójdzie chwilowo do LMa, a jak już będzie 'R' to LM wróci do oryginału drogą restauracji bo to już jest klasyk i troszkę szkoda mi jej na krzaki...


zdrowia
matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa

Ostatnio edytowane przez matjas : 27.08.2010 o 07:58
matjas jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.