Padł pilot alarmu.

[Sierdiukov]

Napisał motif

wsadź pilota do słoika z ryżem, najlepiej rozebranego.
pewnie zwarcie masz na guzikach i tyle.

Wsadziłem. W nocy przyszły Chińczyki i zeżarły ryż.

Ale dziękuje. Juz ogarnięte. Pomógł Adrian z serwisu w Krakowie.
W zasadzie rozwiązanie okazało sie bardzo proste. Moduł alarmu jest pod zadupkiem. Wystarczyło odkręcić kopułkę boczną i wypiąć wtyczkę.
I po problemie. Alarm nie jest zintegrowany z immobilizerem.

Dzieki za wsparcie.
Jedziemy dalej.