|
|
#10 |
|
601493080
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,404
Motocykl: XL600
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 40 min 26 s
|
Właśnie spieradalalismy przed 4 gigantycznym słoniami. Tak wyszło, że przyszło nam jechać nocą drogą przez Yala National Park. Pierwszy słoń się puścił galopem za Zazigim i omało nie przypłacił to życiem. Teraz to śmieszne ale takiej adrenaliny nigdy w życiu nie miałem. Pierwszy raz w życiu widziałem z tak bliska dzikiego słonia i to jeszcze w galopie. Sorry zdjęć nie ma ale mam pełno w gaciach! To było Idiotyczne!
|
|
|
|
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 20:33 |
| Rajdowo przez Albanię - czyli Rally Albania 2012 od kuchni | Ola | Trochę dalej | 76 | 23.06.2013 16:36 |
| PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 02:50 |
| Na Motadzie przez niemcy...;) | banditos | Kwestie różne, ale podróżne. | 4 | 16.07.2010 00:46 |