No nie wiem, mam stres gdy zostawiam w chałupie dzieciaki (8+5) na 20 min jak do sklepu muszę na szybko skoczyć.
Wyobraźnia dziecięca granic nie zna...
Ten na szlaku z zapasem wody/żarcia czy karmiony bajkami jeno? a co jak się bakteria rozładuje? co do głowy takiemu strzelić może? WSZYSTKO
Po mojemu reakcja odpowiednia