Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07.07.2025, 09:38   #219
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 316
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 6 godz 11 min 40 s
Domyślnie Przygody Pana Michała

Wróciłem z łona na bezłonie.
No może nie do końca bezłonie ale to inny świat.

Na łonie pozostał Brat Michał - pustelnik. Przechodzi przemianę.


Wieczorne kątemplucie.

Rankiem doniosły...

...krok w nową rzeczywistość.

Potem kolejne kroki inicjacji...


Ablucje.


Potem żucie...


...pszczół.

Tak, to dzisiaj wygląda...

...plaster w sensie.

Na łonie zaś dziwy takie...


i...


...owakie.

W sensie jajka dziwne takie. Z jednym żółtkiem.
I w ogóle... Dziwnie.
Widziałem w okolicy ministra rolnictwa bez krawata, w gaciach samych.





Jak to minister... Na liczne pytania kręcił (sękacza wyborczego gratis).
Zresztą może to nie minister ale dziennikarz z tvp3 stojący obok ministra, pozdrawiał ministerialną świtę, odczytując długa listę świtującycvh i świtezianek.
Potem wszyscy dziękowali. Brawa dostał jednak tylko jeden. Ten, co przemówienie streścił do zwykłego:
- Dziękuję. Bawcie się dobrze.

To był Brat Andrzej. Ojciec prowadzący Brata Michała, któren by być zaincjowany do końca, musiał pożegnać jedyną.





Potem Narwianki zaśpiewały o tacie, co miał kosę i synu, co miał tatę z kosą i że potem obaj razem przepili siano.



Dziwne to wszystko.
11-letni syn sąsiada jeździ traktorem aż miło, krowę wydoić umie, tymczasem my...



__________________
Jam nie Babinicz...
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem