Jest plan zahaczyć o wschodnią granicę II RP gdzie Ludwipol, Huta Stara, Siwki i kilka miejsc na Zasłuczu w okolicach Jackowicz. Napisz na PRIV skąd Twoi.
Nigdy nie ma ostatecznego planu wyjazdu. Jesteśmy umówieni jedynie drugiego dnia czyli 11 lipca, w rocznicę, na symboliczną uroczystość z Mszą, a dalej to już radosne endurzenie do wybranych miejsc i zaduma połączona ze wspomnieniem ludzi i miejsc.
Inaczej odbiera się rzeczywistość patrząc na zielony kolor na mapie a inaczej patrząc na zieloność lasu i pojedynczych drzew wrastających korzeniami w historię.
Jeśli będzie gdzie- zawiążemy biało czerwoną wstążkę. Jeśli będzie z kim - zagadamy.
Jak Majo zaznaczył, nie pogardzimy skrótami w poszukiwaniu przygody. Droga z bobrem rządzi, ognisko zbliża. Ominiemy miasta i szeroko otworzymy oczy na przyrodę.
Plan wyjechać z Garwolina wcześnie rano. Kto z dalsza- zapraszam do siebie na nocleg.
Dołączyć po drodze będzie można np. w Lublinie czy na granicy w Dołhobyczowie.
|