przed zakladaniem sztyca zawsze idzie do zamrażalnika a łożysko pod palnik ale to 'nieco inna' operacja niż demontaż bieżni. tak jak robie przy dobrej tarczy i spokoju ducha schodzi kilka minut. gdyby nie slupki ogranicznika uzywalbym odklejacza jak na fotce. po sladach na polce i sztycy mozna wywnioskowac, ze czesta metoda stosowana przez poprzednikow jest 'mloteczek & meselek'
__________________
buziaki
|