Tak właśnie myślałem.
Podpytywałem z absolutnie amatorsko/pasjonackich pozycji.
Ad braw.
Wczoraj jak wychodziłem z wody. Parka na brzegu. Po grzecznościowym dzień dobry. Pani
- Przepraszam czy to pańskie rzeczy?
- No tak.
- Pytamy bo dzwoniliśmy na pogotowie

Dziękuję ślicznie za odpowiedź.