Gdyby tak Fazika scharakteryzować dwoma obrazkami...?
Kiedy próbujesz małego człowieka ścisnąć ramami, jest szansa...

...że wyjdzie na ludzi ale...
...szybciej wbijesz go w garnitur, którego nie zdejmie już do końca życia. Ma to swoje ogromne plusy. Np. mundurek komunijny. Zakładasz go tylko raz w życiu.
Wszystko musi mieć swoje miejsce i czas.
Niemal wszyscy rodzimy się geniuszami. Do trzeciego roku wykonujemy najcięższą, umysłową pracę swojego życia. Nikt nas do tej pracy nie zmusza.
Wykonujemy ją sami, jak tylko otworzymy oczy, dzień po dniu, godzina po godzinie i tak a piać... Codziennie, mozolnie przez te lata trzy.
Uczymy się komunikować ze światem.
Potem sukcesywnie nastaje era: zostaw, nie ruszaj, nie rób... No i...
...tak powoli, konsekwentnie na własne życzenie hodujemy "nieroby".
O to dowód.
Leży taki i śni na jawie...

...duma i...

...taki wynik jeden...

...drugi.
Doskonali się.

...coraz lepiej organizuje się...

...we własnym ogrodzie.
Pomaga organizować się...

...najbliższym.
By nie skończyć jak...
...z mózgiem po...
Tymczasem będzie pauza w nauczaniu.
Pora spakować fanty...
Wsłuchać się w słowa...
...i ruszyć...

...gdzie oczy poniosą.
Choć, nie dla mnie...