druk i popielniczka to już żart sam w sobie. Temperatura plastyczności PLA to 60 stopni, reszta wyżej, ale chyba nie aż tak aby pety w niej gasić.
Laminat/żywiczne rzeczy chyba też odpadają, ale można coś z amelinium zrobić, wpasować albo jak kumpel na chama z piersiówki z nierdzewki zrobił sobie bo nie miał fabrycznie w jakimś tam samochodzie.
__________________
Ramires
"A friend is an enemy who hasn't attacked yet" - Phuthedi.M
|