w jednym punkcie tej chińskiej motoryzacji nie mogę przejść obojętnie tj. warunki gwarancji oraz przeglądy, jeżeli to będzie 4-5.000km i nie rzadko co 1/2 roku to niech się kopną d..e z tą swoją techniką 15 lat temu też był bum na skutery i jak dziś pamiętam przeglądy co 3 miesiące i czasem 300km

i każdy na wsi po tygodniu nie miał już gwarancji ....
Youtuberzy podniecają się zontesem 700 aż do momentu gdy się okazuje, że przeglądy co 5000km, taki to adventure. Na jednym z filmów chinole rozbierają ten silnik do ostatniej śrubki i chwalą się rozwiązaniami jakie zastosowano nie chcę powielać ale HiTech po całości powłoki DLC, niemal wszystko co się kręci jest kute, zadałem im pytanie, dlaczego są przeglądy co 5 koła skoro to taka technika no i nie odpowiadają.
No cóż to dopiero 5 lat dajmy im z rok i na następny sezon będzie git. v-strom też miał przeglądy co 6000km i zrobili co 12.000 a zmiany objęły wyłącznie cyferki w instrukcji obsługi.
Chciałbym jeszcze aby pozbyli się tego cholernego dziubka bo każdy szanujący się chińczyk go ma... poza 450MT to jest tak tandetne że aż śmieszne. Rieju poszło jeszcze dalej zrobili dwa ekrany jak w CRF1100 tylko ten dolny jest atrapą.
pogrzebałem trochę i CFMOTO 800 MT-X ma przeglądy co 15.000km fajnie ale do wymiany łańcucha rozrządu trzeba pruć cały silnik rozwiązanie identyczne jak w BMW F800GS niby rozrząd z boku ale brak dostępu do wału korbowego, pozostaje mieć nadzieję, że będzie wieczny.