Piszę to jako przestrogę, moi znajomi zostali napadnięci, pobici i obrabowani przed bandę nieletnich latynosów w jednej z centralnych dzielnic Romy\Trastevere. Sprawa jest o tyle poważna że chłopak leży drugi dzień na szpitalnym korytarzu i nie zrobili mu nawet diagnostyki. To że coś się może przytrafić to jedna sprawa, druga że służba zdrowia jest w ogromnej zapaści. Jak nie masz monety na prywatne leczenie, czy znajomości w strukturach państwowych to robi się wielki problem. Szpitale w mieście są przepełnione, brakuje personelu bo nie chcą pracować w takich warunkach. Często dochodzi do agresji ze strony rodzin zdesperowanych pacjentów, uważajcie na siebie

.
https://www.romatoday.it/cronaca/ind...a-denunce.html