Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.04.2023, 19:09   #2
Majster
 
Majster's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2019
Miasto: Chełm
Posty: 321
Motocykl: CRF1100 DCT ES
Majster jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 dni 8 min 10 s
Domyślnie

Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Kilka lat temu jak coś mi z Chin trafiało na cło to dostawałem z Urzędu Celnego list z żądaniem przedstawienia dokumentów zakupu. No i wysyłałem mailem do celników opisy towaru, skan zamówienia, wyciąg z banku. Wyliczali opłatę (średnio 3-4 tygodnie im to zajmowało), listonosz przynosił paczkę i brał kasę. Oczywiście poczta także sobie doliczała parę złotówek opłaty z dupy.
Majster jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem