Crefa (300) więcaj może niż ja potafię. Nawet z tym kaprawym zawiasem. Jeżeli komuś brakuje mocy znaczy, że jest kozak i ma poważne umiejętności. Ogólnie ma charakter sprzyjający pokonywniu ograniczeń prowadzącego mówiac "dasz radę". Skutecznie przy tym zachęca do jeszcze bardziej wymagającej eksploracji.

Nie jest to sprzęt wyczynowy, nie kosztuje 2 worków pieniędzy i utrzymanie jest na stosownie wyważonym poziomie cenowym.
Co do KTMa 390 to chyba dobrze że jest w sprzedaży. Czy nadaje się do jazdy w terenie? Youtube potwierdza, jest dobrze. Mamy wybór. Kupować nie ma obowiązku a jak komu pasuje to świetnie.
Koniec końców sprowadza się to do tego aby mieć frajdę. Myślę, że każdy ma na to swoją receptę. Doskonale uniwersalnych motocykli na szczęście nie ma.