A jakze by inaczej.Ja swoja juz po dojezdzie do promu w Danii schowalem do kufra i wyjalem mapy.Mam takie raczej bardzo dokladne i to w zupelnosci mi wystarczylo.Choc dzisiaj to powiem szczerze ze cala siec drog Islandii mam juz w glowie i nawet papierowa mapa jest mi niepotrzebna.Za to Dominik mial Garmina 276 ze sciagnieta skads tam mapa.Byla ona bardzo dokladna.Pokazywala nawet atrakcje,jak jakies tam wodospady,ktorych nie bylo nawet na papierowych mapach.Jechalismy pod nia i ani razu nas nie zawiodla.Nie pytaj mnie jednak coz to za mapa,gdyz nie znam sie na tym i tylko bym cos pokrecil.
|