Co Wy za głupoty wypisujecie? Moja 300 Rally zapiernicza aż miło. Tam, gdzie rowerem jadę 2 godziny, na Rally jestem w 30 minut
W jeden dzień jestem w stanie dotrzeć w dowolne miejsce w naszym pięknym kraju. Wjadę nią wszędzie gdzie chcę wjechać bez większego wysiłku. Na cholerę mi szybszy motór?

Tym bardziej, że będzie on albo bardziej wymagający serwisowo i droższy w utrzymaniu, albo ciężki jak cholera?