Jeśli mechanik robił i takie coś wyszło na jeździe próbnej.
To przecież mechanik musi ogarnąć bo ewidentnie coś skopał.
Zarówno graty jak i tym bardziej koszta.
No chyba że to była robota na jakichś innych zasadach że kolega szwagra zrobi za pół ceny po fajerancie bez rachunku.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
|