Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.05.2021, 23:12   #478
Danny
Moderator
 
Danny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2019
Miasto: Trójmiasto
Posty: 1,432
Motocykl: CRF1000D, CRF300L
Przebieg: 65k+25k
Danny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 26 s
Domyślnie

Ja z kolei dzisiaj wyprzedziłem kilka saren i zajęcy i jak na razie jestem podjarany nowym ogumieniem (T: Motoz Tractionator Enduro I/T, P: Pirelli Scorpion XCMH) więc pozwólcie że pouprawiam tu trochę grafomanii.

Dotychczas na nowych oponach przejechałem 250km z czego jakieś 40km po drogach utwardzonych. Prób ubicia kierownika na asfalcie nie stwierdziłem natomiast jest zauważalnie lepiej na podłożu na którym mam porównanie z oponami OEM - czyli na wyboistych żwirach, szutrach, piaszczystych ścieżkach i polnych/leśnych duktach. Trakcja zdecydowanie bardziej przewidywalna, zero ucieczek przodu, czuć.trochę lepsze odejście dzięki agresywniejszej kostce na tyle, oba koła są też stabilniejsze na zerwaniu w zakręcie. Różnic in minus można się domyślić po rzeźbie bieżnika - m.in. głośność powyżej 70 km/h na asfalcie, lewitacja na wzdłużnych koleinach czy delikatne odjazdy tyłu na trawersach. Przy moim planowanym wykorzystaniu moto na tych oponach myślę że będą to kwestie pomijalne.

Dzisiaj pokręciłem się trochę po okolicznych lasach i dorzuciłem do tego trochę podłoża po którym nie zdążyłem pojeździć na oponach OEM: czyli m.in. błota, igliwia, kopnego piasku, korzeni, pozostałości po wycince, kolein po ciężkim sprzęcie. Tutaj już porównania z gumami OEM nie mam a opinia jest pewnie częściowo niesiona entuzjazmem po przesiadce z kloca. Czyli jest zajobiście, moto stabilnie i przewidywalnie jedzie tam gdzie mu każę, mniejsza bezwładność rozszerza margines na korekty a wszystko dodaje śmiałości i otwiera nowe możliwości eksploracji terenu. Świetne jest uczucie kiedy wraca się tym samym krętym i stromym szlakiem i widzi się ślad swoich opon - odbity stabilnie, głęboko i przypominający ślad gąsienic.

Tylko DCT trochę brak. No i to tylne zawieszenie faktycznie trochu taki pogo stick. Jutro z wieczora siądę i dociągnę preload o ten niewykorzystany centymetr, może się minimalnie poprawi. A tymczasem od poniedziałku nadchodzi ocieplenie oraz kurierzy ze szpejem. Tralala :-)
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg jożin.jpg (1.02 MB, 39 wyświetleń)
Danny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem