Spoko loko ludziska, podmieniłem kabeliki paliwowe i filtr paliwa na nowy ogdżinal i jest cacy. Jeden z nich był o wydech podtopiony, bło blisko

Przy okazji zrobiłem sobie przegląd pompki i stylki fajnie plumkają. Podsylikonowałem ją i widzimy się nastepnym razem za rok po zimie
Na razie bangla, ale dzięki wszsytkim za szczere checi, równe z was chopy!