Wątek: Cena przygody.
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.10.2013, 16:16   #6
erwinw


Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: lubelszczyzna
Posty: 55
Motocykl: lc8 950 adv
erwinw jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 14 godz 29 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Misza Zobacz post
"Nie ma lepszej edukacji od glana na zębach" raczej, a podróżowanie można uskuteczniać jeśli się ma na to środki i czas, lub przynajmniej jedno z tych.To samo co 95% tzw squotersów, krastowców itp na pytanie jak wam się udaje przeżyć odpowiadają "rodzice dają".
Mieszkałem trochę po squotach i ani ja ani "współlokatorzy" takiego wsparcia nie mieli, więc nie wiem skąd masz takie informacje... Ale po prawdzie to dawno to było, miałem naście lat a teraz broda już siwa i łysina na głowie...

Odnośnie wyjazdów-rodzina jest najważniejsza! A jak ona na wyjazdy nie puszcza lub sama też nie chce jeździć to znaczy, że źle wybraliśmy. By pogodzić "wspólne życie" i wyjazdy zrezygnowałem z motocykla który kochałem ktm lc4adv, na szczęście za zgodą współpartnerki na rzecz lc8adv-teraz możemy podróżować wspólnie (do namiotu musi się przyzwyczaić...)
erwinw jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem