[czosnek]

Napisał sambor1965

Co to znaczy ze jest mniej meczacy? Indie to nie Delhi... Pojechalbys w Himchal Pradesh czy do Kashmiru i zobaczylbys nieco inne Indie.
Zajrzyj na foty Podosa to bedziesz wiedzial o czym pisze... http://picasaweb.google.pl/podosek73/Himalaya2007#

Himchal Pradesh czy Kashmir jest wg mnie o wiele bardziej Tybetański, czy też Nepalski niż Indyjski, podobnie Sikkim gdzie czułem się świetnie. Nie mówię, że Indie są złe. Po prostu po pobycie w Indiach od Delhi do New Jalpaiguri miło było posiedzieć w zieleni bez kurzu i 40 hindusów na 1m kwadratowy, których interesuja każda twoja czynność. Owszem ma to swój urok ale po jakimś czasie męczy. Zresztą zauważyłem ciekawą rzecz. W pierwszych dniach zachowanie hindusów mnie zadziwiało i fascynowało później irytowało, następnie wkur.. Po czym człowiek obojętniał by pod koniec to polubić

Dodam jeszcze, że do Indii zamierzam wrócić bo jest to kraj fascynujący