Ja też składam wielkie podziękowania dla organizatora(ów), fabrizio że mnie przygarnął na trasie, całej grupie Lubuskiej. Wielkie dzięki lokalnemu przywódcy za świetnego offa i za wszystko, imprezka fajna, mnie troche kości łamią ale czarnuchy nie pękają. Mimo kilku gleb afryka nie ma nawet ryski na sobie

. pozdro dla wszystkich i czekam na jakiś filmik, chłopaki z KTMów zróbcie użytek ze swoich kamer i podzielcie się materiałem na forum

.