![]() |
Serwis Africa Twin - pomoc w nauce od podstaw :)
Witam!
Jestem posiadaczem Afryki od tego roku i z racji tego, że wcześniej nie miałem za dużo styczności z naprawą motocykli - jestem laikiem w sprawach technicznych. W tym roku wybieram się na 6 tygodni do Azji Centralnej, więc wypada zdobyć podstawową wiedzę w zakresie naprawy motocykla na trasie w razie jakiejś naprawialnej awarii. Chodzi mi tutaj o podstawowe rzeczy w stylu: naprawa pompy paliwa, regulatora napięcia, wymiana linek itd. Czy ktoś z okolic Śląska lub Małopolski miałby ochotę spotkać się na kilka godzin i wytłumaczyć mi podstawową obsługę? Rozebrać wszystkie owiewki, powiedzieć co gdzie się znajduje. Poradniki na internecie nigdy nie przekażą tak dobrze wiedzy jak doświadczona osoba. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc :) Pozdrawiam Piotrek |
Napisz nam śląskiej grupie napewno ktoś pomoże
|
Serwisowke kup lub ściągnij.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Są organizowane kursy z podstawy obsługi technicznej motocykli. Może warto się wybrać jeśli jesteś zielony?
|
@vanik: ale Ty jest w ogóle nietechniczny czy tylko w motórach nigdy nie grzebałeś?
|
Cytat:
Naucz się zmieniać opony, zabierz łyżki, łatki i trochę szpeju typu silberbanda, dętka, poxipol, klucze i trochę śrubek i wkrętów - bo na tych wyjebach zawsze coś się odkręci. Sent from my G8441 using Tapatalk |
Cytat:
|
W takim razie zciagnij sobie na smartfon czy inny latop (w zależności co bierzesz) serwisówkę w PDF-ie. Np. Haynesa, ktory jest dla domorosłych mechaników. Skompletuj klucze i przestestuj gdzies na łące wymiamy dętek bo jak złapiesz gumę to utkniesz na dłużej. Gazniki ot tak sie nie rozregulowywują wiec jak Ci dobry spec zrobi przed wyjazdem to co najwyżej zacznie prychac albo wiecej palić ale nie zatrzyma Cię. Co się w Afryce psuje to niech powiedza właściciele. Ja w moim Trampku 600 wożę na stałe zapasowy moduł zapłonowy i pociagnietą równolegle druga linkę sprzegła z zabezpieczonymi oboma końcami.
No i warto brać zapasowe klamki chyba żę sa zamkniete handlenbary. Pod okiem kogoś kumatego zdejmij sam wszystkie owiewki i sam załóż. |
opony to horror. Ja przestałem wozic łyżki. Bo nie jestem w stanie ich zdjąć na szosie. k60 Heidenauy, mialem zgniecione w imadle i tak nei odskoczyła. mając 3 łyżki te dlugie nie udało mi się z tyłu zdjąć.
Inna sprawa ze miałem 0.2 atm i dało się jechac, takie twarde są te gumy :D W traktorze zmieniam dętkę sam ponizej 20minut :D ale tu wymiękłem. |
Wszystko pięknie tylko wyobraź sobie step, w każdą stronę po 500 km pustkowia a Ty właśnie złapałeś gumę.
Znane mi opony TT latwiej schodzą niż TL no i koniecznie coś poślizgowego, np płyn do mycia naczyń |
Tez słyszałem, że wymiana opony enduro to koszmar.
Nauczyć się regulować gaźniki polecił mi właściciel trampka, którego maszyna dusiła się powyżej 4000 m npm i nie miała siły jechać. Poradnik Haynesa mam już ściągniety, zestaw naprawczy do pompy paliwa zamówiony, linka sprzęgła poprowadzona jest już równolegle. Regulator napięcia polutowany, dodatkowo ma założony czujnik temperatury przez poprzedniego właściciela. Więc o bolączkach wiem dużo, teraz kwestia praktyki przy kimś ogarniętym. Wstępnie umówiłem się z kolegą ze Skoczowa : ) |
regulacja gaznika ogranicza sie do zmiany dawki paliwa na wolnych - to zadna regulacja i zasadniczo nie pchaj tam lapek. jak chcesz jechac bardzo wysoko to zmien dysze. ale jak to zwykle 07 to da rade jak tysiace jej siostrzyczek wczesniej.
AT nie pozwala na podniesienie iglicy. zrobic duzy serwis, zalozyc dobry filtr i wio, baśka. wysoko motocykl bedzie slabszy i bedzie wiecej palil ale rady na to nie ma. |
Cytat:
|
Przede wszystkim to skup się na dobrej regulacji gaźnika. To podstawa w górach powyżej 2,5tys. mnpm. Reszta to pikuś .
|
W serwisówce Trampka jest opisane co robić jak motór jest wysoko n.p.m, chyba jakąś iglicę sie wkreca lub wykreca o określoną liczbę obrotów. Znajdz u siebie gdzie bedziesz to regulował jak orzyjdzie ma to pora. No i dobry gaźnikowiec to skarb, ja jeszcze nie znalazłem takiego, ale nie jeżdże tak daleko.
Skoro dzikie kraje to może jakiś extra filterek benzynowy? |
Cytat:
Solidnie przygotować sprzęt do wyjazdu, zabrać szpej, który może klęknąć jak regler czy pompa (Afra bez pompy też pojedzie), nauczyć się zmieniać kapcie i tyle. Jechać, będzie dobrze :Thumbs_Up:. |
Cytat:
Jak gaźniki nie sprawne to kręcenie "magicznymi śrubeczkami " nic nie da! Ja w Pamirze kilkadziesiąt kilometrów przejechałem bez filtra powietrza ale każdzy przejazd chińskiej ciężarówki oznaczał stop i zgaszenie silnika:mur: |
Bardzo rzadko jeżdzę po stepie :)
Mam dętkę, na wypadek gdyby sie nie nadawała do naprawy a pan wulkanizator na pewno nie ma na miejscu, bo nie kazdy sklep motocyklowy ma te ''unikatowe'' afrykanskie dętki.... Przód fajnie chodzi. Tyłu nie udało mi się wcale. Dopiero na zmieniarce. A co mogę robić źle, hm. jak jest opona zgnieciona tak ze oba policzki się stykają, a mimo to nie zeskakuje z felgi, to nie wiem co powinno się zrobic. Z deskami też probowalem. A Grila mogę rozpalić chocby zaraz, zapraszam! |
Cytat:
Widząc to nie wyobrażam sobie zdjęcia takiej opornej sztuki ręcznie, w tym wypadku ilość kumpli na grilu nawet tych co umieją nic by nie dała. |
Cytat:
Robi się to patyczkami, nie widzę powodu, dla którego w moto patent miałby nie zadzialac. Tniesz patyczki, w miarę możliwości okrągłe, średnicy 3-5 mm, długości 2-3 cm. Kładziesz koło na płasko, odsuwasz butem rant opony i w szpare wciskasz na płasko patyczek, i tak po całym obwodzie. Potem wystarczy chodzić po oponie dookoła, patyczki będą się wciskać coraz głębiej aż odkleja oponę. Na moto nie próbowałem, ale z auta opona odkleila się po 10 minutach. A swoją drogą, gdyby mieć opony bezdetkowe, to przy użyciu kołków możnaby je naprawiać kolkami, bez ściągania. Na jazdę po zadupiach patent jak znalazł. Sent from my G8441 using Tapatalk |
ziew... jedyna 'regulacja gaznika' w at i ta to sklad mieszanki na wolnych. nic wiecej nie mozna zrobic.
|
"odsuwasz butem rant opony"
"z motocyklowa nie próbowałem'' :) Spróbuj koniecznie!! Mi się w k60 nie udało z tyłu odsunać butem rantu, nie udało mi się nawet imadłem ślusarskim z deskami i założonym drugim imadłem kowalskim. |
Przed wyjazdem możesz w serwisie oderwać opony aby później było łatwiej na świeżym.
|
Albo zakupić takie cuś :
http://allegro.pl/montazownica-opon-...727876500.html |
Cytat:
|
Na wymianę w domu. Ale jak masz ochotę ... to możesz zabrać :)
|
Jasne i dodać do listy Podosa
|
Stopką boczną odklejałem...
|
Najważniejsze jest odklejenie opony od felgi. Póznie3j to już pikuś...
|
Cytat:
Ostatnio po podrozy samolotem ide na parking po auto a tu kapeć. Odkrecam kolo i ni chu chu - zapiekło się na piaście (alu x żelazo, korozja everywhere, roczny passat a koła zmieniane jesienią...). Napieprzałem butami, próbowałem dzwigni metalowym słupkiem, na luznych srubach probowalem zerwac przyczepnosc - ni chu chu. Wezwałem assistance. Zanim przyjechało, chłopak z parkingu przyszedł, usiadł przy kole, przyp... konkretnie z obu nóg i koło zdjął. "Panie, to nie czary, z takiego stara zdjąć zimą, to jest dopiero przejeb..." |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.