Przekoszona kierownica
 

Witam.
Nie wiem czy dobry działa, proszę przenieść do właściwego jeśli to nie problem.
Zaliczyłem małego paciaka, a dokładnie to chciałem ominąć kałuże... przód przejechał a tyl uśliznął mi się na błocie i położyłem się na lewy bok. Prędkość była minimalna, nic się nie stało (poza rysą na dumie:lol8:) motorek oparł sie na gmolach i kierownicy.
Jak wracałem do domu to miałem wrażenie że kierownica jest lekko skoszona. Kierownica jako sama kierownica jest ok tylko mam taki odczucie jakby sam lewy reiser lekko sie ugiął.
W niczym to nie przeszkadza, jak mówi powiedzenie głupi nie wie o co chodzi, mądry powie że tak ma być :lol8: no ale głupie odczucie jest że prawa strona jest nieco wyżej (dalej do przodu) niż lewa.
Pomiędzy górna półka a uchwytem jest jakas gumowa tulejka, mogło tam sie odkształcić ewentualnie wygiela sie śruba która trzyma ten uchwyt?
Można to jakoś delikatnie próbować naciągnąć? To wszystko sa elementy aluminiowe i dość dlugie te wieżyczki to troche sie boje pchać tam ręce żebym nie przedobrzył i nie urwał czegoś :(:Sarcastic::rolleyes:

Zaprzyj koło o krawężnik i lekkim pewnym ruchem nastaw kierownice. Standard w AT, nic nie urwiesz.

Pewnie wszystko całe. Tak jak kolega piszę. Zablokuj przednie koło i ustaw jak powinno być. Na gumach łatwo przekosić. Czasami potrafi i na pułkach ale to wyjdzie w praniu.

Jeśli jest podobnie jak w XRV to poluzuj wyprostuj i skręć.
Kiedyś kolega się położył niemal nową Tesco 07a, koło i kierownica skrzywione.
Za pół darmo chciał mi sprzedać, oparłem o futrynę i po prostowałem.
Po latach stwierdzam że teraz bym od niego ją kupił a nie prostował ale to już inna historia.

Wielkie dzięki:Thumbs_Up::zdrufko:
Takie miałem przeczucie że to nie sa śmiertelne obrażenia hehehe i cos musiało przyjąć ciężar moto jak sie położył.
Jadę na myjnie umyc go z blota to akurat spróbuję to naprostować.
Jeszcze raz dzięki.

W CRF1000 AS miałem podobnie. Na wąskiej górskiej ścieżce chciałem zawrócić i źle postawiłem noge.. za daleko do podłogi.. ajj... położyła się.. i to kołami w góre ścieżki.
Po podniesieniu kierownica krzywa. Dało rade naprostować ręcznie

z tym prostowaniem kiery poprzez zablokowanie koła to nie jest dobry sposób.
można potem szukać numeru do niejakiego Króla. lub kogoś kto potrafi.

Pacjent bedzie żył hehehehe, zaparłem sie do ściany i naciagnalem, aż nawet przedobrzylem. Byłem zaskoczony, że to tak łatwo sie daje uginać

Eeee..... nie wierzę że tam takie gówniane koła.

Tak na oko miałam z 2-3mm ugięcie na mocowaniach, ale na całej kierownicy to wyszło 2-3cm lewy koniec względem prawego.
Żeby było więcej to pewnie by trzeba bylo to rozkręcić, zgodze sie z tobą zeby nie pokrzywić felgi albo gdzies na lagach nie przestawić, a tak to mozna powiedzieć że dobrze sie oparłem i sie wyprostowało. Pewnie jakbym dał kierownice ma w prawo do końca i sie dobrze zaparł to tez bym wyprostował