![]() |
Gratulacje :-)
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Dzięki Panowie. Salony współpracują z firmami kurierskimi zajmującymi się tylko dowozem moto do klienta. Taka przyjemność 500-600 cebulionów (w zależności od salonu) i z tego co pamiętam, niezależnie od odległości. Takie info z dwóch, do których dzwoniłem.
Mi wieźli ze Szczecina na południe. |
Dzięki za info. Czy to była dostawa jakimś dedykowanym busem czy solówką na palecie? Dobrze zabezpieczyli, nic się nie stało?
|
Cytat:
|
Co do wersji Rally, która miała być 10.09. mam informację o przewidywanym transporcie do Europy na 23 września. Jeśli dotrze zgodnie z planem to w Polsce powinna być 4 dni później. Taką wiadomość otrzymał mój dealer z centrali Hondy:
Opóźnienia w dostawach wynikają z tematów covidowych a także w związku z problemem jaki wystąpił w kanale sueskim – nadal są tam duże problemy z przepustowością. Są to tematy na które wpływu nie mamy. Podobne problemy dotykają zarówno naszą konkurencję jak i inne branże. Idąc dalej przyszłościowo (aby uniknąć takich maili w przyszłości) - można się spodziewać kolejnych opóźnień o których już Was informowaliśmy z uwagi na problemy z mikroprocesorami. Także dotyczy to wiele branż, nie tylko branżę motoryzacyjną. |
Cytat:
Zabezpieczenie dobre, pasy ściągnięte na maxa, nic się nie ruszało, bez uszkodzeń. Cytat:
|
Krisstel, dzięki za info. Czyli nie ma się czego bać. Czy paleta była stalowa i owinięta folią stretch, tak jak to sprzedaje firma CAT na swoim filmiku?
Co do docierania to również uważam, że powinno odbyć się tak jak opisałeś i robienie 200 kilometrowej trasy w ten sposób nie jest dobrym pomysłem. Co do oleju, to z tego co wiem silnik na dotarciu jest zalany mineralnym, może nawet jakimś specjalnym. Lepiej nie wymieniać po 50 km. Myślę, że Honda ten 1000 km dobrze przemyślała. Jest filtr i co ma latać to w nim osiądzie, a co ciężkie zostanie na dole silnika. |
Najlepiej jest po 100km zlać to co jest wymienić filtr i zalać minerałem. To co jest zalane to nie zaden hiperolej tylko mineralny najzwyklejszy olej.
Potem po 500 zlać ponownie i po 1000 ponownie. Za każdym razem wymiana filtra. Niestety współczesne motocykle maja ta przykra wadę wynikająca z oszczędności ze nie stac producentów na korki spustowe z magnesem. Szkoda. W każdym moim moto mam taki korek i jest to świetny probierz tego co dzieje się w silniku. W okresie docierania widzimy jak maleje jeż z opiłków aż do zera a po dotarciu jeśli pojawia się znowu wiadomo ze dzieje się coś niedobrego. Polecam po pierwszej zmienia oleum założyć sobie taki korek lub odwiedzić kumatego tokarza który takowy zrobi lub przerobi oryginał - ja przerabiam zawsze oryginalne spusty. Jeździć normalnie bez palowania z okazyjnym odkręceniem konkretnie. Dużo hamowania silnikiem i redukcji nawet o dwa biegi: to pomaga osadzic się pierścieniom w rowkach. Jest to absolutnie sprawdzone ze motocykle docierane na dziadka maja słabsze osiągi i potrafią zużywać nadmiernie olej wiec naprawdę nie ma się co pierniczyc. Żebym nie był gołosłowny moje NC już pierwszego dnia okazjonalnie odwiedzało czerwone pole. W tej chwili moto ma 17 tys niemal i nie bierze oleju ani grama, ciagnie jak na swoje 55KM w sposób jak najbardziej należyty i całodniowe jeżdżenia po autobanie z kuframi po 140 nie robią na nim żadnego wrażenia. M |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.