Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   ni to zlot , ni to zamek, znaczy biba będzie! (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=9714)

szparag 26.06.2011 23:22

Ja przylecę moim nowym potworem, pogromcą wszystkich psów, kaczek i kur, jedynym słusznym i wiernym przyjacielem wsiowego listonosza. Yamahą XT 350. Fajna jest :):).

hubert.ale.ten.maly 26.06.2011 23:28

no nie inaczej

kulka 26.06.2011 23:28

mialem cagive350 -fajne sa te pierdzipedy :d

Cynciu 26.06.2011 23:47

1.Brunetka+Diverek
2.Bliźniak
3.kulka
4. Pałeł ? potwierdź proszę
5. Misza ? No ta
6. Hubert ? potwierdź proszę <- on też,
7. Dymekw15
8. Dominator_Przemekr-99,9%
9. RAV ( nie mylić z ravim) jako onanizator musisz mi pomóc
10. Paweł Andrej 81 < no jak że by mnie mogło braknąć ? :-)
11. Szparag
12. Badiss
13.kefir7
14. i ja!!!! - Stachu
15. Paviu
16. tropicielka
17. Tomek z Bielska <- dzwonił, że wpada
18. tomkow - na 90%[/quote]
19. MaRP - jak znajdę namiot ; a jak się wyp... i coś sobie zrobię, albo afri, to organizator też będzie miał wp...
20. Sławek - jak bedą lać organizatora to muszę być , a jak porysyje moto to wszyscy mają wp
21. Fabrizio13 (jak nikt w prace nie zmienia mi grafik)
22. Cynciu - jeżeli przyjmie mnie tak szacowne grono.

JARU 27.06.2011 19:52

Zacząłem czytać książkę o przedwojennej wyprawie do Szanghaju, która miejscami do złudzenia przypomina mi dolnośląskiego offa.

Pozwolę sobie na cytat:

"Stach rusza pełnym gazem, ale koła żłobią ślady coraz głębsze. Biegnę, wołam:
- Stój! Wracaj! Stój!
Nie słyszy. Stało się, rozpędzony motor grzęźnie po osie w śliskiej glinie. Nie dopadnę, już za późno. Stach pcha co sił, motor dławi się na pierwszym biegu, krztusi i milknie, chyli się na bok niczym tonący okręt i pogrąża coraz głębiej, już tylko głowice cylindrów wystają z mazi. W miejscu gdzie przed chwilą błoto jedynie oblepiało nam buty grzęźniemy po kolana. Klęcząc, pokaleczonymi do krwi rękoma i łopatą [...] odgarniamy glinę. Odpoczywamy, leżąc w błocie, po czym [...] podejmujemy jeszcze jedną próbę wyrwania się na pełnym gazie [...].
Zrzucamy resztki bagażu wprost w błoto. Gaz i pchamy! Drgnął i zachybotał się w głębokim dole. Prędzej! Nie ma chwili do stracenia, wpycham pod koła suche krzewy [...].
Pcham z tyłu, motor pluje spalinami, chlapie lepką mazią w oczy, nogi ślizgają się, uciekają, padam. Całą siłą i własnym ciężarem rzucona naprzód pełznę na kolanach [...]. Jeszcze raz drgnął, jeszcze raz napieramy. Wyskoczył! Stach pędzi uwieszony kierownicy, przeskakuje zdradzieckie bagno, biegnę za nim półprzytomna, gubiąc łzy radości po drodze..."



Pozdrawiam czarnuchy, niech wam wódki, paszy, świni z ogniska, potu i łez na tej imprezie co mnie kurwa omija nie zabraknie!

Misza 27.06.2011 19:53

Cynciu wpadaj, nie wiem kto tam jest szacowny z tego grona ale może ktoś się znajdzie to Cie przyjmie :)


PS. będzie parę plandek i 100m liny to się zrobi jakieś zadaszenie w razie W... :)

calgon 27.06.2011 20:52

hmm tak łatwo sie mnie nie pozbedziecie wszak trza cos spalic!!!!

Cynciu 27.06.2011 20:55

czekam na kostki - czy zdążą ??? Jak nie to biorę łańcuchy.

Brunetka 27.06.2011 22:20

Calgon tym razem Ciebie rozbiorę , i nie będzie wymówki że się wstydzisz ,przygotuj się :haha2:

fabrizio13 28.06.2011 11:58

No i DUPA Wielka :mad: piątek muszę pracować do wieczora :mur::mur: a start w soboty rano nie wchodzi w gry za dużo km do pokonania :mad::mad:
Sorry chłopaki nadrobimy innem razem miłe zabawę :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:55.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.