O! Wszystko będziesz miał wyłożone jak na tacy. Tylko czy będziesz potem pamiętać...:D

NA PEWNO będzie pamiętał recepcje

Może nawet tylko to :)

Jeśli chodzi o recepcję to ja pamiętam, żeby ją ominąć, zaparkować, rozbić szybko namiot i iść się meldować bo potem to już motywacji a i czasem sił do rozbijania może braknąć

Avalensis nie słuchaj tych starych szyderców. Kup oryginalną zębatkę i jeździj. Wtyczka reglera wygląda bardzo dobrze.

Najpierw sprawdź akumulator, jego stan lub uszkodzenie ma wpływ na mierzone napięcie ładowania.
Jako dodatkowy test wsadź do pomiaru sprawny/ dobry akumulator i ponownie sprawdź napięcie.
Wtedy będzie wiadomo na pewno czy regulator czy akumulator.

Na foto zaznaczyłem przekaźnik rozrusznika.
Odpenij wtyczkę z góry i zobacz w jakim stanie są styki. Zajrzyj do bezpiecznika (zapasowy powinien być pod stycznikiem w gumie).
Tą taśmę izolacyjną też bym odwinął i sprawdził połączenie żółtych przewodów stator-regler. Musi być lutowane!

Nie straszcie chłopaka, moto zrobi jeszcze zylion kilometrów. Wklej zębatkę jak opisał Mallory, sprawdź prądy/regler i będzie git. Jeszcze styki w pompie przejrzyj.

Jak go nastraszą tyloma przebudowami to jeszcze sprzeda zamiast jeździć.
Nie mam lutowania zamiast kostki i nadal styki bardzo ładne więc nie ma co panikować tylko dbać i jeździć.
W xrv nie ma żadnych problemów są tylko naturalne zużycia lub zaniedbania.
Nie słuchaj o wymyślonych "furiach" to jedynie skutek eksploatacji czasem specyficznej.
Po prostu ustal co z ładowaniem, zmień zębatkę, zrób parę tyskm i sam zobaczysz czy jest co robić.