![]() |
Tymon te na zdjęciu to SW Motech.
|
tak dolne mocowanie troszke sie rózni,.... giwi ma na blachach do ramy pod osłone silnika....
|
Cytat:
|
no i super... takiej odpowiedzi pczekiwałem....
Aczkolwiek przez gmole w tenerce rozwaliłem kolano.... wiecej winy w tym mojej niz gmoli... jechałem bez ochraniaczy na kolana i po uderzeniu czołowym w drzewo kolanem udezyłem w gmola i roztrzaskałem kolano.... 2 miechy rechabilitacjii i pół roku bulu który czasem powraca.... ale co tam.... szkoda plastyków.... |
Scorpi. Zlituj się i przez szacunek dla czytających popraw te byki i milion kropek.
|
Na forum niema obowiązku czytania nie swoich postów jesli komuś sie niepodoba moja ortografia.
Sory ale niebede siedział ze słownikiem zeby napisać jakiś przekaz. |
Obowiązku nie ma ale jest coś takiego jak elementarna kultura. No ale cóż, sam sobie wystawiasz świadectwo.
Jako moderator powinienem wykasować Twój post ale zostawię go, ponieważ ładnie pokazuje Twoje podejście do rozmówców. |
Dziekuje za pozostawienie postów. Dziekuje również za rzeczowe wypowiedzi na temat gmoli. Pozdrawiam.
|
witam,
z tego co widzę to jakiś mały przekręt z tym ogłoszeniem givi na alledrogo - na głównym zdjęciu są to gmole givi, a na zdjęciu ukazującym mocowanie ich do moto to już gmole sw motech dla forumowiczów wysyłka gratis, ale na forum nikt ze sklepu się nawet o nich nie zająknął.. - w piątek zamówiłem, w poniedziałek śle maila z rezygnacja |
Cytat:
Z resztą taka mieszanka jest jak najbardziej sensowna bo to górne mocowanie givi jest do bani a generalnie same gmole (kształt, wysokość i jakość) są bardzo dobre. Idąc tym tropem mój kolega zrobił gmole niemal idealne- wkrótce pochwalę się Wam fotkami tu na forum:D Na razie bez żadnych nazw i konkretów bo mnie za reklamę zlinczują:) Już się robią a z końcem tygodnia będą malowane..... |
z tego co wiem, to importują to z włoch, a znajac polskich specjalistów od handlu - to ta mieszanka - jest tylko w ogłoszeniu - do zamawiającego dotrą pewnie standardowe gmole givi i próżno będzie szukać w nich rozwiązań konstrukcji sw motech
- nie macałem ich - ale gdy rozkminiłem ten fakt - poczułem się prawie oszukany |
Cytat:
|
rezygnuję bo zdjęcie mocowania tych gmoli - to zdjęcie gmoli sw motech - nie givi - tu najprawdopodobniej wprowadzają klientów w błąd...
http://gmoto.pl/produkty/42699_gmole...3-03r_k3v8.jpg to tak jakbym sprzedawał malucha i dołączył zdjęcie silnika nissana - każdy pomyślałby że kupuje malucha z silnikiem nissana... - a to niekoniecznie byłaby prawda postanowiłem kupić sw motech można kupić givi i przerabiać - jak koledzy radzą - ale nie mam już do gmoto zaufania. może je rozwiejecie? |
Ok.
skoro już takie zamieszanie... Zdjecie na aukcji niekoniecanie przedstawia to co jest w sprzedarzy... JA tylko zqpytalem, czy to co na zdjęciu to Givi... Jest szansa, że sprzedawca po.ylil zdjęcia, czy coś w tym stylu... |
Posiada ktoś takie, jakieś opinie ?
http://www.xrv.org.uk/forums/attachm...s-img_0255.jpg |
Te powyżej to chyba rickycross? Wcześniej o nich było.
Odświeżając kotleta, czy ktoś ma / zna / poleca / odradza ? http://mertaspecialparts.com/gmole-a...-rd-07-i-07-a/ Wydają się solidne, będę wdzięczny za opinie Pozdrawiam zimny |
Ja posiadam stelaże i gmole z zapodanego linku. Naprawdę godne uwagi - szczerze polecam. Kontakt z p. Michałem miły i rzeczowy.
|
a czy te mniejsze gmole co większość ludu posiada chronią w pełni plastiki ? bo na pierwszy rzut te co zapodałem wyżej chyba lepiej spełniają swoje zadanie
|
Ja ze swoich gleb wyniosłem taką naukę że gmole blisko owiewek -źle, przy glebie często zgięty gmol łamie plastik. Te z linku wyglądają że są blisko spasowane. Dodatkowo dół mają mocowany w najgorszym możliwym miejscu (do cybantów osłony alu). Poza tym tyle żelastwa pewnie swoje też waży.
Najlepsze to moim zdaniem średniej wysokości, mocne i mocowane do ramy. Generalnie SW-Motech mimo wysokiej ceny, to widziałem u ATomka że są pancerne. Dodatkowo są dość odsunięte od owiewek. Mi najlepsze gmole swego czasu wyspawał szparag - skrzyżowanie SW-Motech z Holanowskimi jakby. Były (są) rewelacyjne. Natomiast te od M.Merty wydają się bardzo rozsądne. Pozdrawiam zimny |
Cytat:
w sumie nie są źle montowane bo to tylko poprzeczka :) |
Te gmole są bardzo fajnie , ładnie wyglądają , ale niestety są bardzo blisko owiewek , myślę że w niektórych miejscach mniej niż centymetr.
Niskie gmole spokojnie też chronią owiewki . Te od Merty mi się bardzo podobają , szczególnie z tą cienką siatką , już nawet miałem odłożoną kasę na nie ale odrzucił mnie jak dobrze pamiętam brak F-VAT i baardzo długi czas oczekiwania (było to jakoś zaraz na początku sezonu i była ogromna kolejka) ale to też świadczy o tym że ludziom się podoba i zamawiają. Dla mnie w gmolach ważne jest to żeby nie były za bardzo pancerne żeby nie uszkodzić motocykla , żeby były porządne mocowania nie mogące nic uszkodzić w motocyklu , i co najważniejsze - żeby były zamontowane w taki sposób żeby nie było podrzeby ich zdejmowania do wymontowania owiewek z motocykla , czy np. osłony zębatki . Pozdrawiam |
a pytanie z innej beczki, czy przy takich małych gmolach też Wam się gną mocowania kierunkowskazów, bo mi jak na złość zawsze się te ramiona kierunkowskazów od stelaża czachy podginają ?
|
Cytat:
Ja bym ich nigdy nie kupił, mimo że wyglądają efektownie. Przez powyższe oraz odległość od plastików. Miałem podobny wynalazek w trampku 600 i plastiki połamałem właśnie dzięki gmolom. Uważam podobnie jak Gawień - gmole muszą być dobrze mocowane do ramy i mają prawo się zgiąć przy mocniejszej glebie. W końcu to one mają przejmować siłę uderzenia i jak są odpowiednio odsunięte od plastików to robią robotę. Więc SW-Motech, Holan, ew. Givi po modyfikacji górnego mocowania i wspomniane Merty biorę pod uwagę. Ale rocket science się z tego robi:dizzy::D |
Ja miałem Givi , górne mocowanie wydawało mi się okej ? Najbardziej mi przeszkadzało to że idealnie nakładały się ze śrubami od owiewek , a żeby zdjąć osłone zębatki trzeba było już rozmontowywać jedną stronę ... :/
|
Cytat:
Są za blisko plastików, rurka powinna być odsunięta na min ok 7-8 cm. Ponadto dolna ich część ( z racji wygiętego krztałtu )podczas przyłożenia siły poziomej a co się często spotyka przy przewrotce dolno/poprzecznej nie przejmie jej na siebie tylko się podegnie do góry wciskając się w boczki motocykla. Kolejny minus to konieczność demontarzu chcąc zdjąc boczek. Następnym minusem wynikąjącym ze zbyt bliskiego poprowadzenia rurek jest całkowity brak ochrony kierownicy. Gmole na dole powinny byc na tyle szerokie aby po polożeniu motocykla na boku kierownica nie miała szans na uderzenie w nawierzchnię. Wartośc tych gmoli dla mnie to nie więcej niż koszt zakupu stali w skupie złomu. Oczywiście da się je przekonstruować żeby spełniały swoje zadanie tylko po co jesśi można od razu lepsze kupic/zrobić. Ta co Zimny zaprezentował o wiele lepiej się spiszą http://mertaspecialparts.com/gmole-a...-rd-07-i-07-a/ jedynie przyda się zwiększenie odległości od plastików na wspomniane 7-8cm . |
O właśnie Dzieju, napisałeś dokładnie to co myślałem :) Szczególnie odsunięcie gmoli od owiewek. Przy tym jest jeszcze jedna istotna sprawa - jak afryką leciałem na bok i oparła się na daleko odsuniętym od owiewek gmolu (szparaga robota) zauważyłem że dzięki temu nie przygniotło mi nogi.
Zdejmowanie gmola żeby zdjąć boczek to też istotna sprawa. Gmole nie mają być ozdobą tylko być praktyczne i robić swoje. Sumując - SW, Holan, Merta za większą kasę a jako tańsza alternatywa chyba zostaje tylko Givi. No i oczywiście własne rzeźbienie. Pozdrawiam zimny |
1 Załącznik(ów)
Kolejny minus to konieczność demontarzu chcąc zdjąc boczek.
Załącznik 36818 Jeżeli są to te same gmole to oświadczam, że wcale nie trzeba ich dotykać aby ściągnąć boczki. U mnie miały dopiero jedną glebę na szutrach i nic się nie wydarzyło z plastykami i kierownicą. |
Te wysokie to są gmole za je bis te. Lekkie i ku re wsko mocne.
|
Cytat:
|
Cytat:
Jak już to powinny być dalej niż kierownica po maksymalnym skręceniu. Cytat:
|
Cytat:
Ale jak się człek postara to i żadne gmole nie pomogą :D Cytat:
Pozdrawiam zimny |
Cytat:
Jak ktoś zachwala swoje "rurki" to zawsze pytam czy odważy się popchnąć swój motocykl na bok żeby się przewrócił , to jest podstawowy test funkcjonalności a nie tylko wożenia paru kg więcej. Żeby się już dalej nie rozpisywac dla mnie coś co montuję ma działać a nie tylko być a działanie traktować jako coś przy okazji. Jak coś prawie działa i nie zabezpiecza wszystkiego co powinno (pomijam szczególne sytuacje) to nie jest warte wydanej kasy. Miłego gmolowania. |
też sądzę,że to prowokacja. Jeśli chodzi o te wysokie gmole, to chyba jednak są odsunięte od plastików skoro ktoś stwierdził, że można plastiki bez problemowo ściągnąć
|
To nie prowokacja. Uważam, że to najlepsze gmole. Polecam przewrócić się na szutrze i zobaczyć w którym miejscu plastiki najbardziej się przytrą. Ja wiem że będzie to miejsce napisu Africa Twin. Wszystkie niższe gmole mogą zrobić więcej biedy niż pożytku bo zadziałają jak punkt przewagi w huśtawce. Wszelkie pałąki dospawane do gmoli na wysokości silnika uważam za głupotę. Co innego gdyby były one przyspawane na wysokości napisu AT. Polecam prosty eksperyment. Połóżcie motocykl na boku i wtedy sprawdźcie gdzie jest jego środek ciężkości a dowiecie się gdzie powinien być punkt podparcia.
|
Jedyne wysokie gmole jakie znam i uważam że są bardzo dobre to gmole OSTREGO do Transalpa 650. Miałem choć nie testowałem - nie glebiłem 650-tką ani razu :( Ich kształt jest bardzo przemyślany, są mocno odsunięte od owiewek. A przede wszystkim ich mocowania są bardzo dobre. Szkoda że ostry nie robi gmoli do Afryk.
|
potwierdzam, no szkoda, trzeba go namówić :D
|
Wymyślacie cuda jakieś. Givi są stosunkowo tanie i skuteczne.
|
Cytat:
Czosnek - co do Givi to się zgodzę że są całkiem dobre za tą cenę. Poza tym..zima jest to sam rozumiesz.. |
witam
Odsunięcie gmola 7-8-cm od plastiku...? jak bym chciał jeżdzić krążownikiem .to bym kupił H.D Elektrę.Ja mam odsunięte ok.15 mm i zaliczyłem kila poważnych wywrotek,fakt że mam niskie gmole, |
Zgadzam się z Czosnkiem. Na szuter party IV najczęściej zaliczałem gleby tudzież ślizgi (choć nie jest to powód do dumy:vis:) ale oprócz trochę pogiętych gmoli Givi Afryka nie odniosła, żadnych poważniejszych uszkodzeń.
Kierownik Afriki przez 2,5 miesiące czuł bark i dalej czuje kciuk po spotkaniu z psem. Faktem jest ich złe mocowanie z lewej strony motura :Sarcastic:. Trzeba niezłej ekwilibrystyki , a najlepiej odkręcić 1 śrubę seta podnóżki by zdjąć osłonę zębatki. Stosunkowo miękkie przyjmują na siebie siłę uderzenia, a zamocowane w imadle można wyprostować. Myślę, że jest to ich większa zaleta niż wada. P.S. Też lekko rysnołem plastiki w okolicach napisu |
Cytat:
|
Cytat:
Dodatkową zaletą tych 7cm jest to że jak się położysz na miękim to zanim ci wgniecie plastiki to masz dodatkowe cm. Nikt tu nikogo nie namawia , niech każdy montuje co mu pasuje. |
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Cytat:
mała prezentacja mojego sprzętu |
Nikt nie neguje że wysokie są złe bo przecież dodatkowo coś chronią.
Chodziło o dodatkowe czynniki tak jak mocowania ,kształty i odległość od plastików. |
Cytat:
To jest myśl! Zaraz do niego napiszę Może by wystrugał coś dobrego. to powiedz mu że ja też łykam komplet... |
Mam te same gmole co sebol i dokładnie w tym miejscu podobne przetarcie:Sarcastic:
|
Gmole
witam,
czy gmole wykonane po 1993 będą pasowały do Afryki z 92 roku? pozdrawiam :at: |
GIVI pasują, chociaż mają tu kontrowersyjne opinie.
Jedyna modyfikacja to odcięcie kawałka mocowania prawego gmola. |
Ja Givi przedwczoraj zamontowałem do trójki. Trzeba tylko delikatnie podszlifować dolne mocowanie, bo bez tego nie da się zakręcić osłony silnika.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.