Te parametry dotyczą czujnika, który jest na tylnej głowicy w wersji gaźnikowej. W wersji wtryskowej takiego nie ma.
W czujniku poliftowym (na przednim cylindrze) pomiar między terminalami przewodów zielony/pomarańczowy i rózowy/biały, ma dać:
2.3-2.6kΩ przy 20st C
0.3-0.4kΩ przy 80st C
0.1-0.2kΩ przy 110st C.
Poza tym, przy awarii tego czujnika kontrolka FI powinna mrugać błąd 7.

Bardzo ciężko przegrzać ten silnik. Przy normalnym użytkowaniu, nawet w temperaturach 30+, wentylator się nigdy nie włączy.

w wersji gaznikowej jest klasyczny zwierny wlacznik wkrecony w chlodnice ( nie w glowice tylna) i to on uruchamia wiatrak. oem 37760MT2003 i nabite 100-ON. odzielny czujnik od wskaznika temperatury jest podlaczony jednym przewodem do wskaznika i nie ma wplywu na prace wentylatora. czujnik w wersji wtryskowej mierzymy pomiedzy dwoma kablami idacymi do ECU i pomiedzy kablem idacym do zegarow a masa. +12V dociera do niego z zegarow i masuje sie poprzez obudowe. obwod informujacy ECU o temperaturze plynu nie jest powiazany z zegarami. parametry pochodza z ksiazki Haynes dla wtryskowych XL125V i VT125C. reasumujac: gaznikowiec ma wlacznik w chlodnicy i pomiar w glowicy, a wtrysk tylko jeden wspolny wkrecony w glowice i nazywany ECT sensor sterujacy wiatrakiem i wskaznikiem za pomoca dwóch niezaleznych obwodow termooporowych. dlatego gazior nie potrzebuje przekaznika i wentylator zasilany jest z bezpiecznika FAN a wtryskowy juz przekaznik ma - steruje nim ECU.
p.s. w CRF1000 jest jeden czujnik 2pin wiec i jeden obwod idacy do ECU, ktory steruje i wiatrakiem i wskazaniami. tak sobie zolci wymyslili, zeby nie bylo nudno.