Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Albania i Czarnogóra. Dlaczego tak? (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2105)

Poncki 02.12.2008 13:51

Serbia
 
Dopiero na wiosne kupuje fure wiec jeszcze nic pewnego. Wyjdzie w praniu.
Dzieki za linka, pokombinuje z trackami.
A co do artykulu to poczytajcie komentarze :haha2:
Kwestie suszarek, stacji paliw, platnosci karta i beznadziejnych drog to raczej stare dzieje.
Nie doszukalem sie kiedy ten artykul byl napisany ale raczej dawno.
Serbia jest ok.

suchy 02.12.2008 14:11

No i Budapeszt......koles musial chyba pobladzic,bo ostatnio,w szczycie,przez Budapeszt udalo mi sie szybciej przejechac niz np.o podobnej porze przez Wroclaw,a z kartami jest problem jedynie w Albanii.

Gradient 02.12.2008 14:27

Ooo, przez Budapeszt w szczycie to mi się nie udało zbyt szybko. Z pewnością była to wina kufrów bocznych, które uniemożliwiały przejeżdżanie obok tirów.:mur::mur::mur::) Bez bocznych to każdy szczyt da się dość szybko przejechać.

Ale nie 1,5 czy 2h jak pisze relacjonator.

hubert 02.12.2008 15:12

Cytat:

Napisał Poncki (Post 34117)
Serbia jest ok.

Serbia jest bardzo OK :Thumbs_Up: Jechaliśmy przez nią zaraz po tym gdy przez Polskę została uznana niepodległość Kosova i szczerze mówiąc mieliśmy pewne obawy jak nas tam przyjmą. Jedyne co nas spotkało to ogromna życzliwość ze strony ludzi :D

majo 02.12.2008 20:43

W Albanii jest sporo bankomatów, praktycznie w kazdej wiekszej miejscowosci jest bank, wiec z wybraniem pieniedzy nie ma problemu, stacji benz z mozliwoscia zaplaty kartą jest bardzo, bardzo mało, wiec lepiej miec gotówklę ze sobą.

bigos 02.12.2008 22:03

Cytat:

Napisał Poncki (Post 34051)
Siemanko,

na poczatek moge polecic fotki z mojego wyjazdu, zebys zobaczyl co jak wyglada, jesli jeszcze nie byles na poludniu:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=1514

W watku wypowiada sie kolega Ropuch, ktory przejechal sporo kilometrow np po Albanii. Polecam jego galerie jesli moge:)

Napisz moze cos wiecej o wyjezdzie:

-ile motongow
-sam czy z plecaczkiem
-nastawiasz sie na off czy turystyke klasyczna?

Jesli bedzie trzeba, mam ciekawe waypointy i tracki na Garmina.
Moj nr na Afrimapie.
Pzdr.

W sumie pomysł wynika z chęci zrobienia sobie fotki na mostku (N42.39556 E19.77376 - gdzieś koło Teth), takiej jak ta, którą zapodałeś do kalendarza.
Na wyjazd umawiamy się lokalnie, RaF na TA i ja na mojej babci.
Off w granicach rozsądku (tak, żeby było czym wrócić).

Jaka jest najkorzystniejsza trasa licząc np. od Wrocławia? Jakie najdłuższe dzienne przeloty tam robiliście?

Pzdr.

Poncki 03.12.2008 00:40

Serbia Albania Czarnogora Kosowo
 
Jesli chodzi o trase to polecil nam ja Rambo i sie sprawdzila tzn:
Cieszyn-Zilina-Banska bystrzyca-Budapeszt-Subotica.
Ja bardzo zachecam do zwiedzenia Serbii:Thumbs_Up:
Mozesz przeleciec autobanem albo przez gory. My wybralismy druga opcje. Cisza, spokoj, maly ruch, troche dziurawe drogi. Taki czilałcik:)
Jesli chodzi o zwiedzanie to sam musisz poszperac w necie bo jedni lubia koscioly inni muzea a jeszcze inni disco w Belgradzie:)
Polecam Kosovo, bo ludzie duzo mowia, a w praktyce jest spokojnie i nie ma problemow. Troche egzotycznie.
Jak wlecicie do Albani, jest fajna droga na poludnie wzdluz granicy, az do jez. Ochrydzkiego. Same szutry, bez specjalnej mozliwosci skrocenia trasy tzn jedna droga i wsio. Bardzo wyczerpujaca trasa w upale.
Przed Albania warto profilaktycznie zadbac o lozyska (kola,glowki itp)
Zdecydowanie najciekawsza, i najtrudniejsza trasa to Szkodra-Teth-Koplik. Tutaj tez jest tylko jedna droga. Nie znajdziesz tam stacji benzynowej ale sa jakies dwa sklepy (tzn gospodarz sprzedaje co tam akurat ma).
Jesli bedziecie mieli kiepskie tempo mozecie nie wyrobic sie w jeden dzien.
W kwestii przebiegow, to do Serbii dojechalismy na raz i nie jest to jakis extrem.
Dziennie robilismy od 70 do ok 300. Sporo czasu odpada na pierdoly typu: zaspalismy, tankowanie, smarowanie lancucha, jedzenie!!!, zwiedzanie, fajne jezioro, moze sie wykapiemy itp
Adriatyk w Albani jest raczej brudny i chyba nie moge go polecic. Szczegolnie ze obok Czarnogora.
W Czarnogorze moge polecic Kotor, zajebiste winkle z Kotoru do Podgoricy (traska przez gory), Durmitor, Zabljak jest nawet kulturka (fajny i tani kemping) ale sporo ludzi.
Pamietaj, ze w Serbii pod koniec sierpnia jest Guca- 3 dni trabienia:)
Jesli ktos ma zapedy historyczno-polityczne (tu akurat mam na mysli historie najnowsza) to polecam Srebrenice w Bosni (bez podkladu historycznego chyba nie ma sensu).
Fajnie jesli Plakiet doda jeszcze cos od siebie, bo ja oceniam subiektywnie:)
Podsumowujac:
- W Serbii czulem sie jak w domu, super ludzie, super zarcie, cisza spokoj
- Kosowo warto zobaczyc bo jest egzotyczne i mozesz zobaczyc co znaczy czarny PR (mam na mysli obiegowe opinie). Warto wczesniej poczytac o sytuacji politycznej.
-Albania to upał, kurz, pot, słońce, kamienie, słońce, kamienie, pot, wyjebane widoki, jezyk podobny calkiem do niczego, wszechobecne smieci oraz pot, slonce i kamienie.
-Czarnogora najbardziej turystyczna ale nie jak chorwacja, z zajebistym morzem i mega widokami w Durmitorze!!!
-Bosnia to ostrzelane budynki, domy ze starymi fundamentami i odbudowanymi pietrami, opuszczone domy z zabitymi oknami i cmentarze. (Zaznaczam, ze w Bosni bylismy pol dnia i zrobilismy okolo 300 km wiec sa to tylko moje prywatne skojarzenia, jakie pozostaly po wyjezdzie)
To chyba tyle.

PARYS 03.12.2008 09:13

Cytat:

Napisał hubert (Post 34089)
Hmm brak możliwości płacenia kartą i wszechobecna policja w Serbii ??? :dizzy: Trochę przesadził ...

No jeszcze parę lat temu tak było. Jadąc samochodem trasą z Węgier do BG nie obyło się bez 10 patroli i kilku postojów z tym związanych. Na bramkach płacić kartą nie można było a kurs € kosmiczny naliczali.
Ostatnio się pozmieniało. Już praktycznie w ogóle nie zatrzymują a kartą można płacić. Jeszcze dalej nie wiem za co i dlaczego tyle ale można.

W temacie - myślę że ciekawa traska by była jak by zachaczyć o serbię i jechać przez tarę, durmitor, potem do bośni i dopiero HR i MNE. Ja sobie na wiosnę zaraz jak stopnieją śniegi zrobię takie kółko 2-3 dni.

Do ponckiego się dołączę i potwierdzam co pisze o tych krajach. Dodam jeszcze tak, że za HR nie przepadam, ludzie jacyś dziwni - upierali się, że ja bardzo dobrze po chorwacku mówię a ja wcześniej 3 lata w SRB/BG. Ciekawostką w Serbii jest to, że można sobie do parku narodowego wjechać jak chcesz - nie tak jak u nas, że szlaban i kółko. W Bośni też baaaardzo przyjaźni ludzie. Na wieś jak się pojedzie, to nie ma problemu się zatrzymać i pogadać z gazdą, a i rakiji i kawy się napić przy tym. Ze względu na historię niedawną dużo mają do opowiedzenia.

Jeśli chodzi o Budapeszt, to mnie się wydaje, że otworzyli M0 z M3 do M5. Tak ostatnio po znakach coś wydumałem. To by było zajebiste bo BP faktycznie ciężko przejechać.

bigos 03.12.2008 20:04

Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi. Jak to wszystko poskładam, to na pewno wyduma się ciekawą traskę. W zasadzie najbardziej ciekawi mnie "folklor" i jak to Poncki ujął "wyjebane widoki". Już czuję jak będziemy skwierczeć w tym upale dla tych widoków ...

A czytaliście już o tym wypadzie?
http://www.odyssei.com/pl/travel-article/13135.html

Gradient 03.12.2008 23:32

Jeśli lubisz urokliwe starówki to Mostar przypadnie ci do gustu. Fajniejszy klimatem od wszystkich chorwackich, nadmorskich miast moim zdaniem. Ludzie przemili i sympatyczni. 1 dzień jednak na jego zwiedzenie powinno wystarczyć.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:31.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.