Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Dział ogólny (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=271)
-   -   Honda CRF300L/Rally (2021) (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38547)

Mhv 02.06.2021 10:57

Motocykl jest w rozsądnej cenie..ale jak dołożysz do niego te wszystkie rzeczy to możesz podwoić tę cenę..

Przy okazji..podobno bardzo warto się dobrze "poskładać". Nie wiem, na szczęście nie znam szczegółów, ale oni je znają:
http://africatwin.com.pl/showthread....t=ortopedyczny

greenman 02.06.2021 11:15

Dobra argumentacja, super że masz świadomość tego co się da robić na tym moto. Bo po pierwszym opisie się bałem, że chcesz z niego robić hard enduro :D

Horizon 02.06.2021 11:18

Cytat:

Napisał Mhv (Post 736500)
Motocykl jest w rozsądnej cenie..ale jak dołożysz do niego te wszystkie rzeczy to możesz podwoić tę cenę..

Wiesz, ze wszystkim tak jest. Włożę w niego 10 tys to wyjdzie, że już 35 tys kosztowała honda a za to można dostać nowa.Husqe. Tylko, że husqa to golas więc w nią też trzeba władować jak się chce mieć zrobioną pod siebie, chyba że chce się jeździć golasem.
Chyba, że mówimy o czymś pokroju SWM, ale takie enduro szału nie robi i potrafi się sypać dosyć mocno.

To trochę jak ostatnio zmieniałem samochód dla żony bo kończył się leasing. Wzięliśmy X1, ale ponownie był dylemat. Dobrze wyposażone X1 podchodziło cenowo pod podstawową wersję X3... i bądź tu mądry. Skonfigurowane A4 będzie cenowo równało się z podstawową A6 etc

Emek 02.06.2021 11:29

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem golas.
Tak ku przestrodze, nie wiem co to jest
Cytat:

air box mod kit
Ale bardzo łatwo zabić motocykl robiąc mody airboxów i dokładając akcesoryjne filterki od takiego K&N. Przestrzegam przed wierceniem dziur w airboxie że niby to coś będzie lepiej. Nie będzie. A zgona po takim zabiegu już reanimowałem. Kosztów nie chciałbyś poznać.

BTW.
Co do zawiasu to Andreani wypuściło takie coś.
https://www.andreanigroup.com/shop/m...L+-+EVO+-+REG+

Horizon 02.06.2021 11:37

Cytat:

Napisał Emek (Post 736504)
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem golas.
Tak ku przestrodze, nie wiem co to jest

Ale bardzo łatwo zabić motocykl robiąc mody airboxów i dokładając akcesoryjne filterki od takiego K&N. Przestrzegam przed wierceniem dziur w airboxie że niby to coś będzie lepiej. Nie będzie. A zgona po takim zabiegu już reanimowałem. Kosztów nie chciałbyś poznać.

Do husqvarny też trzeba sporo dodatków podokładać, żeby zrobić ją pod siebie. Co najmniej osłony na co się da, bo nikt raczej tego nie kupuje, żeby wycieczki uprawiać. Szczerze mówiąc dużo z moich modów to czysta fanaberia i wyrzucanie kasy na zasadzie "bo mogę". W każdym innym motocyklu wyszłoby to samo.

Co do air boxa to na razie wpisałem go na listę, bo coś takiego jest widziałem. Chodzi o to, że nie zasysa tak syfu jak oryginał i ma dodatkową gąbkę do wstępnego filtrowania. Ale to temat na później jak już.

Emek 02.06.2021 11:41

Myślałem że masz to u siebie.
Cytat:

Co leży i czeka na zrobienie?
- klamki niełamki ZETA
- ozdobne śruby do silnika ZETA
- ozdobny dekiel od filtra oleju ZETA
- handbary Acerbis x factor
- osłony ramy czarne z Bikerzbit
- osłona czarna pod silnikiem
- bagażnik H2C
- osłona zębatki stalowa
- osłona hamulca tylnego
- air box mod kit
- deflektor nieduży
W każdym razie tutaj bym był ostrożny jak to ma być szwęduro a nie rupieciuro. ;)

Horizon 02.06.2021 12:20

No to się walnąłem, bo nie w końcu nie robiłem zamówienie crfsonly.com a tam właśnie był tek air box.
Dzisiaj wrzucę fotki z: osłona silnika czarna, osłony ramy, klamki niełamki, osłona zębatki i bagażnik.

matjas 02.06.2021 12:21

jakbym miał 300L to wymiana tylnego amora na YSS, risery kiery, składane lusterko, kanapa od Zeta. tyle.
szkoda czasu na pierdolenie się w przerabianie czegoś co pociskiem nigdy nie będzie.

matka Honda zrobiła całą resztę tak aby wieźć dupę przez świat. szkoda stawać na sztorc.

ale oczywiście to tylko ja.
m

Horizon 02.06.2021 12:43

Co kto lubi. Są zboczeńcy co modzą VW Caddy i mają nawet swoje zloty i są też.tacy co przerabiają Multiple :D. Dla mnie moto musi też cieszyć oko.

matjas 02.06.2021 12:45

Nigdzie nie napisałem, że krytykuję, nie podoba mi się, strata pieniędzy, itd. :D
Wiadomo, że ma się podobać i wiadomo nie od dziś, że racjonalne podejście do wydawania siana na motocykle to trochę oksymoron, vide: co zrobiłem jako pierwszy zakup do XT600? zakup baniaka 23l. sam nie wierzę do tej pory.

tak to
m

JarekO 02.06.2021 14:50

Cytat:

Napisał matjas (Post 736510)
jakbym miał 300L to wymiana tylnego amora na YSS, risery kiery, składane lusterko, kanapa od Zeta. tyle.
szkoda czasu na pierdolenie się w przerabianie czegoś co pociskiem nigdy nie będzie.

matka Honda zrobiła całą resztę tak aby wieźć dupę przez świat. szkoda stawać na sztorc.

ale oczywiście to tylko ja.
m

I taki komin jeszcze: https://www.yoshimura-rd.com/product...ler-123410d520
:-)

Horizon 02.06.2021 15:15

Cytat:

Napisał matjas (Post 736513)
Nigdzie nie napisałem, że krytykuję, nie podoba mi się, strata pieniędzy, itd. :D
Wiadomo, że ma się podobać i wiadomo nie od dziś, że racjonalne podejście do wydawania siana na motocykle to trochę oksymoron, vide: co zrobiłem jako pierwszy zakup do XT600? zakup baniaka 23l. sam nie wierzę do tej pory.

tak to
m

Ależ ja absolutnie tego nie odebrałem jako krytykowanie ;). Po prostu wiem, że przy takim moto moze to być dziwne. Wizualnie to się supermoto robi raczej.

Cytat:

Napisał JarekO (Post 736525)

Ohhh yeah!! Widziałem to dzisiaj. My bike is ready :D

rrolek 02.06.2021 21:53

YSS.... Majtas, abstrahujesz od układu odniesienia..:haha2:

A tak sprowadzając koszty na ziemie: do wyczynowego motocykla amator nie musi dokładać żadnego szpeju, no chyba ze chce. Te wszystkie cudeńka (z planowanym Ohlinsem) kosztować będą więcej niż 5-10 lat latania wyczynowym motocyklem. Per saldo (poza samą ceną zakupu) oszczędności tu nie widzę.
Motorek fajowy. Jak za kilka lat pójdę na emeryturę i nie będę już gdzie (ambitniej) i z kim jeździć też sobie sprawię jakieś takie szwenduro.

Pozdr rr

Prince 03.06.2021 07:33

Tak jak rrolek napisał. Koszty. Do tego jeśli ważny jest wygląd to do hardziaków zestawy plastików kosztują grosze i można sobie wybierać kolory. Jak jest w przypadku CeeRefFeL?:confused:

Nie znam sie, ale klika lat temu amor YSS to była taka niskobudżetowa opcja jak ktoś miał zamordowany amor w starym paściu. Z podniesieniem parametrów i trwałością to nie miało wiele wspólnego. Coś tu sie zmieniło?:dizzy:

Rozumiem chęć ograniczenia sobie mocy. Całkowicie rozumiem - wiem po sobie. Ale zwiększenie masy motorka to ten sam zły kierunek co narowistość. Żaden tam ze mnie miłośnik podjazdów i ostrego naqrviania po krzaczorach, tylko tak mi sie widzi po zaprezentowanym filmiku że zamiast złotych pał ohlinsa, na tym etapie zainwestowałbym w fajne szkolenie. Taniej o parę tysi a na pewno z lepszym efektem. :Thumbs_Up: Nie ma w tym nic ze złośliwości. Na szkolenia idą nawet wymiatacze do jeszcze lepszych wymiataczy.

sudden 03.06.2021 08:27

Plastiki do CRFL kosztują ok. 600-700 zł za komplet. Moim zdaniem spoko.

Horizon napisał, że koszty nie są tutaj parametrem, widać to też na zdjęciach i liście rzeczy, więc możecie spokojnie odpuścić człowiekowi, co go stać, lekcje o pieniądzach :) Jeszcze Was posłucha i nie zrobi tego co zaplanował, a ja bym chętnie zobaczył fotki efektu końcowego, skoro ma być ładnie, zjawiskowo i lepiej niż z fabryki. Może bym też coś przeszczepił do mojej 250L :)

W każdym razie kibicuję, nawet jak jeszcze nie czaję po co zmieniać niektóre rzeczy.

dario9z 03.06.2021 11:03

[A tak sprowadzając koszty na ziemie: do wyczynowego motocykla amator nie musi dokładać żadnego szpeju,],

Nie róbmy ludziom wody z mózgu, każdy motocykl trzeba zrobić pod siebie, zarówno wyczyn jak i szwenduro, koszty są i tu i tu.
Amator pojeździe hardem na pierwsze lepsze zawody i stwierdzi, że jego nówka sprzęt nie jedzie, brakuje mu zawiasu, waga za duża itd.
I nie wierzę w hasło "Ready to Race", pewnej marki, bo to dawno już przestało być wyznacznikiem jakości i wyposażenia.
Chcesz mieć dobrze, musisz zapłacić, koszty zmodyfikowania takiego szwenduro dla przeciętnego amatora są niewielkie w porównaniu z hardami, a pamiętajmy o reżimach serwisowych.
Poza tym lajtowa jazda w terenie jest tak samo przyjemna, jak jazda na torze, żwirowni, zawodach, ze wszystkiego można czerpać przyjemność.

Prince 03.06.2021 12:28

Cytat:

Napisał dario9z (Post 736600)
[A tak sprowadzając koszty na ziemie: do wyczynowego motocykla amator nie musi dokładać żadnego szpeju,],

Nie róbmy ludziom wody z mózgu, każdy motocykl trzeba zrobić pod siebie, zarówno wyczyn jak i szwenduro, koszty są i tu i tu.
Amator pojeździe hardem na pierwsze lepsze zawody i stwierdzi, że jego nówka sprzęt nie jedzie, brakuje mu zawiasu, waga za duża itd.
I nie wierzę w hasło "Ready to Race", pewnej marki, bo to dawno już przestało być wyznacznikiem jakości i wyposażenia.
Chcesz mieć dobrze, musisz zapłacić, koszty zmodyfikowania takiego szwenduro dla przeciętnego amatora są niewielkie w porównaniu z hardami, a pamiętajmy o reżimach serwisowych.
Poza tym lajtowa jazda w terenie jest tak samo przyjemna, jak jazda na torze, żwirowni, zawodach, ze wszystkiego można czerpać przyjemność.



eeee.czej.. amator i zawody? Zbijanie wagi i nowe hardziaki? Brak zawiasu odczuje amator? W ogóle "Ready to Race" było kędyś wyznacznikiem jakości? :D

Taki teraz standard po zakupie nowego liścia to nowe plastiki, osłony dyfuzora, płyty, osłony pokryw i ramy, hadbary, kiera smarowanie i wjo.

Horizon 03.06.2021 16:34

Cytat:

Napisał Prince (Post 736567)
Tak jak rrolek napisał. Koszty. Do tego jeśli ważny jest wygląd to do hardziaków zestawy plastików kosztują grosze i można sobie wybierać kolory. Jak jest w przypadku CeeRefFeL?:confused:

Prawda jest taka, że do katów to jest miliard dodatków, ale koszty też są niezłe. Do CRF nie ma tego dużo i moim zdaniem nawet dobrze. Chociaż sorki mogłoby być plastików więcej w innych kolorach :D

Cytat:

Napisał Prince (Post 736567)
Rozumiem chęć ograniczenia sobie mocy. Całkowicie rozumiem - wiem po sobie. Ale zwiększenie masy motorka to ten sam zły kierunek co narowistość. Żaden tam ze mnie miłośnik podjazdów i ostrego naqrviania po krzaczorach, tylko tak mi sie widzi po zaprezentowanym filmiku że zamiast złotych pał ohlinsa, na tym etapie zainwestowałbym w fajne szkolenie. Taniej o parę tysi a na pewno z lepszym efektem. :Thumbs_Up: Nie ma w tym nic ze złośliwości. Na szkolenia idą nawet wymiatacze do jeszcze lepszych wymiataczy.

Nie będę się.wypierać, że driver ze mnie słaby totalnie. Wszak to dopiero mój drugi sezon na dwóch kółkach. Szkolenie nie jest potrzebne (ew jakieś z soft enduro) bo po tym wypadku przekonałem się, że ani MX ani hard enduro to nie jest to co chce robić i do czego się nadaję.

Poza tym ja nadal naprawdę nie wiem w jaką stronę to pójdzie. Może mi się spodobają wycieczki i na trzeci sezon wleci BMW GS. Albo może jednak cięższe enduro i wskocze na husqvarne. Mimo, że robię Hondę to nie przywiązuję sie do rzeczy.

Poza tym co do ponoszenia kosztów - nie ma co się upatrywać tu sensu i logiki. To po prostu zabawka i hobby.

Cytat:

Napisał sudden (Post 736574)
Plastiki do CRFL kosztują ok. 600-700 zł za komplet. Moim zdaniem spoko.

Horizon napisał, że koszty nie są tutaj parametrem, widać to też na zdjęciach i liście rzeczy, więc możecie spokojnie odpuścić człowiekowi, co go stać, lekcje o pieniądzach :) Jeszcze Was posłucha i nie zrobi tego co zaplanował, a ja bym chętnie zobaczył fotki efektu końcowego, skoro ma być ładnie, zjawiskowo i lepiej niż z fabryki. Może bym też coś przeszczepił do mojej 250L :)

W każdym razie kibicuję, nawet jak jeszcze nie czaję po co zmieniać niektóre rzeczy.

Spoko loko, projekt leci dalej :at:
Dobrze to napisałeś powyżej.

Cytat:

Napisał dario9z (Post 736600)
Chcesz mieć dobrze, musisz zapłacić, koszty zmodyfikowania takiego szwenduro dla przeciętnego amatora są niewielkie w porównaniu z hardami, a pamiętajmy o reżimach serwisowych.
Poza tym lajtowa jazda w terenie jest tak samo przyjemna, jak jazda na torze, żwirowni, zawodach, ze wszystkiego można czerpać przyjemność.

Zgadzam się z powyższym :bow:

Cytat:

Napisał Prince (Post 736603)
Taki teraz standard po zakupie nowego liścia to nowe plastiki, osłony dyfuzora, płyty, osłony pokryw i ramy, hadbary, kiera smarowanie i wjo.

Czyli na wstępie w absolutnie podstawowe rzeczy trzeba i tak wpakować kilka tysięcy. Do tego jakbym miał fazę (a pewnie bym miał) upiększać nowego kata to z 40 tys zrobiłoby się nagle 55 tys. A tego już bym żonie tak dobrze nie wytłumaczył :haha2:

No dobra Panowie projekt 300XXL leci dalej. Jedna fotka na zajawkę, resztę wrzucę później bo trzeba grilla rozpalać.:D

https://i.imgur.com/oLWpqt6.jpg

Chwilka jest to wrzucę.

Wczoraj wleciało:
- klamki niełamki ZETA
- osłony ramy z Bikersbitz
- osłona pompy hamulca tylnego
- handbary Acerbis
- osłona silniki nowa szersza... i czarna :D

Przymiarę robiłem z deklem filtra oleju, ale nie miałem siły już kłaść go na bok.

1. Klamki ZETA - moim zdaniem absolutny must have dla kogoś kto nie chce pełnych handbarów. Jak ktoś ma pełne to i tak polecam. Jakość.jest niesamowita (w porównaniu z oem), łatwy montaż. Super w użytkowaniu - idealne na dwa palce i regulowane ofkors.
Poniżej porównanie z połamanym oryginałem
https://i.imgur.com/o7sBlzk.jpg

https://i.imgur.com/NCrSC2O.jpg

https://i.imgur.com/PyktoTV.jpg

2. Zamontowane osłony ramy i pompy oleju. Poczatkowo myslalem ze bedzie konflikt przy montazu ale bylo ok. Potem sprawdzilem ze kolega kilka stron wczesniej ma tak samo.
https://i.imgur.com/HbRkagK.jpg

3. Osłona czarna też z bikersbit - jest szersza i lepiej osłania niż oryginał od Hondy.
https://i.imgur.com/d5IL49F.jpg

4. handabry Acerbis. Solidne jak cholera ale szczerze mowiac zaluje ze nie wzialem dedykowanych ZETA. Why? Mam podniesiona kiere o 50mm i robi sie troche konflikt. Rolgaz jest napięty jak baranie jaja, muszę cos z tym zrobić. Na razie zamontowane są za nisko - do poprawy.
https://i.imgur.com/bvHv0tC.jpg

5. Dekielek od filtra oleju - rzecz absolutnie zbędna xD. Czysta fanaberia. Dzisiaj go założę
https://i.imgur.com/4NMTk4E.jpg

aadamuss 03.06.2021 18:16

Wygląda super :-)



Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Emek 03.06.2021 19:46

Blink konkret. Ja bym się pokusił o te handbary Zety. Mam takie mocowane do półek i są extra. Acerbisa prostowałem ręką o drzewo. Jak masło poszedł.

rrolek 03.06.2021 21:23

Horizon, przekręć rolgaz tak by linki wychodziły na dół i puść je pod klamką i handguardem. Jak szpula jest zintegrowana z przełącznikiem wywal to i kup oddzielną szpule i oddzielny przełącznik.

Potwierdzam, Zety mają szyny i mocowania bardzo dobre. Tylko liski z polipropylenu i już przy -5 pękają od udeżnia w najcieńszą gałązkę.

Dario9z, jak jeździsz po zawodach to wiadomo, Ohlinsy, TTX, pisaty..... i w ogóle wór pieniędzy. Ja nie.
Ambitniejsza amatorka? Po co? W moich wyczynowych motocyklach nic poza rizreami pod kiere dokładać nie musiałem. Wiadomo, seting zawieszeń, płyta pod silnik jak latanie po kamulach. To klasa sama w sobie nie zależnie czy huska, kat czy becik. W dualach już było to konieczne. Tłumik, kopniak, dłubnięcia zawiasów, amortyzator skrętu, kierownica i inne duperele. Raz nawet zmieniałem zawias i rafki. I nadal były to tłuki, no fakt nie wymagające serwisowo tłuki.
Każdy wie co lubi.

Pozdr rr

Prince 05.06.2021 10:28

Cytat:

Napisał rrolek (Post 736648)
Każdy wie co lubi.

Pozdr rr

Albo i nie ;D Ja tą klasę motocykli właśnie nazywam "Jeszcze nie wiem". I nie ma w tym nic złego. Ten akurat dla mnie jest fajny. Śmiesznie sie robi jak ktoś kaleczy na pełnym hardziaku za worek kasy albo drugi biegun -chce koniecznie ciężkim klocem pokazać że też można " bo lekkim to każdy głupi potrafi" z tymi drugimi to wole nie jeździć. Słabo sie czuje w roli ratownika.


Ta osłonka filierka to dalej współpracuje z jednorazową uszczelką, czy poszli po rozum i zrobili na oringi?

JarekO 05.06.2021 22:54

Cytat:

Napisał Prince (Post 736750)
Albo i nie ;D Ja tą klasę motocykli właśnie nazywam "Jeszcze nie wiem". I nie ma w tym nic złego. Ten akurat dla mnie jest fajny. Śmiesznie sie robi jak ktoś kaleczy na pełnym hardziaku za worek kasy albo drugi biegun -chce koniecznie ciężkim klocem pokazać że też można " bo lekkim to każdy głupi potrafi" z tymi drugimi to wole nie jeździć. Słabo sie czuje w roli ratownika.


Ta osłonka filierka to dalej współpracuje z jednorazową uszczelką, czy poszli po rozum i zrobili na oringi?

A jak kaleczy na hardziaku za pół worka kasy to jak śmieszy? Jajcarz jesteś ;). Każdy jeździ czym chce/może.

Emek 06.06.2021 10:54

Cytat:

Napisał Prince (Post 736750)
Ta osłonka filierka to dalej współpracuje z jednorazową uszczelką, czy poszli po rozum i zrobili na oringi?

Dalej jest uszczelka.

Horizon 08.06.2021 09:23

W weekend wybrałem się.z kolegą na tor mx/enduro. On na Husqvarnie 450 i szczerze mówiąc nie było tam nic czego nie zrobiłbym Hondą. Ofkors skakanie (a raczej lądowanie) niezbyt jej wychodzi na oryginalnym zawieszeniu. Jestem mega pozytywnie zaskoczony. Na nowych oponach Honda bardzo dobrze radzi sobie nawet w głębokim piachu.
https://i.imgur.com/uGDojRU.jpg
https://i.imgur.com/YV2lweF.jpg
https://i.imgur.com/If4hg1u.jpg
https://i.imgur.com/tdMOoXy.jpg
https://i.imgur.com/aVTpYPW.jpg

sudden 08.06.2021 13:29

Fajne foty, ale teraz to jeszcze bardziej nie da się jej kupić, bo chyba właśnie zwiększyłeś kolejkę o kilka nowych osób :D

Babel 08.06.2021 14:08

A gdzie to taka miejscówka fajna :)

Horizon 08.06.2021 14:53

To żeby jeszcze napędzić poopyt łapcie filmiki xd

https://streamable.com/a64hwy
https://streamable.com/lg5cws
https://streamable.com/21rpps
https://streamable.com/ze7fwx

Gryfice - zachodnio pomorskie

greenman 08.06.2021 15:08

Ja się nie chcę czepiać, ALE :D sprzedałeś crossa bo było za dużo mocy i się wywaliłeś na muldach, rozumiem. Kupiłeś CRF bo nowe, niezawodne, nie za mocne, szwenduro - rozumiem. Dozbrajasz w gadżety bo lubisz - rozumiem.
Skaczesz po torze - nie rozumiem :D

Horizon 08.06.2021 15:17

Rozumem zdziwienie. Sam tor jest przy obozowisko z grillem więc żal było nie przetestować z ciekawości co ta maszynka potrafi. Tym bardziej, że te górki to taka ośla łączka dla dzieci więc wystarczyło jechać i motocykl sam wyskakiwał. Skakać więcej nie zamierzam, bo nie lubię i to co widać na filmikach to max na co mnie stać :haha2:

Niemniej sprzęt jest naprawdę.wszechstronny - prawdziwy funbike. Wsiadłem na chwilę na Husqvarne kolegi to znowu przypomniałem sobie co to znaczy masaż jąder xD. Przejechałem kółko, ręce prawie mi wyrwało i z przyjemnością wróciłem na Hondę.

greenman 08.06.2021 15:21

Rozumiem, też jeździłem po takich miejscach i Rometem i starym kowadłem LC4 i afryką pewnie z raz pojadę. Tylko zdziwiło mnie to, że zrezygnowałeś z crossa, siadłeś na cięższy motocykl z zawieszeniem mniej do tego przystosowanym i spodziewasz się lepszych efektów :D

Horizon 08.06.2021 15:37

Cytat:

Napisał greenman (Post 737042)
Tylko zdziwiło mnie to, że zrezygnowałeś z crossa, siadłeś na cięższy motocykl z zawieszeniem mniej do tego przystosowanym i spodziewasz się lepszych efektów :D

Nie, nie, absolutnie. Była okazja to przetestowałem, żeby inni nie musieli tego robić :D. Gdybym chciał lepszych efektów niż miałem to bym kupił kata.

Louis 08.06.2021 18:08

Cytat:

Napisał Horizon (Post 737041)
Rozumem zdziwienie. Sam tor jest przy obozowisko z grillem więc żal było nie przetestować z ciekawości co ta maszynka potrafi.

Też bym tak zrobił, a powiedz gdzie jest ten tor bo widzę, że operujemy na tym samym terenie. To tor w Gryficach?

machoni 08.06.2021 18:42

hej,
śledzę wątek i tak czytam achy i ochy. Tydzień temu byliśmy rodzinnie na wakacjach w chorwacji i tam wypożyczyłem sobie właśnie 300l na jeden dzień (zrobiłem 300km, od asfaltów agrafek, szutrów, trawiaste łąki po kamieniste podjazdy i zjazdy).
Podzielę się moimi spostrzeżeniami:
Na pierwszy rzut oka sprzęt mały delikatny, taki filigranowy i podczas jazdy, nawrotów itd... rzeczywiście taki jest, spalanie 3l/100km . I to chyba tyle plusów z mojej oceny.
Siedzenie nie polubiło się z moimi 4 literami, kierownica jakaś taka cienka, przełączniki niby dobrej jakości, ale jakieś takie "tępe". Zawieszenie w terenie to jest jakaś totalna pomyłka powyżej 40km/h tył nie robi wcale, przód nie robi od 60km/h. Silnik mocą nie grzeszy, ani dynamiką a kręcąc go troszkę ambitniej wydaje brzydkie klepiące dźwieki (jakby zawór krzyczał zaraz się spotkam z tłokiem ;)). Było w wątku czy da się tym wyprzedzić TIR-a, da się ale trzeba się mocno zastanowić kiedy to zrobić i czy oby na pewno tego chcesz ;)
Oczekuje jednak od motocykla więcej nawet od szwenduro (ciekawi mnie Ferdek jak Ty się odnajdujesz po przesiadce z Baghiry?).
Jak jeździłem Hondą zastanawiałem się do czego ją porównać, bardzo mi przypominała jazdę suzki dr125 jak byłem młody i ważyłem ze 40kg mniej ;), motocykl typu dr 350 w mojej ocenie bije na głowę nową crf 300. Ot taki motocykl dla małego taja pewnie będzie idealny.
Podsumowując pomimo wszystkiego honda zapewniła mi bardzo fajny dzień poszwędałem sie po ciekawych okolicach, zawiozła mnie wszędzie gdzie chciałem może nie zrobiła tego efektownie, ale na pewno efektywnie, ale drugi raz już jej nie wypożyczę.
No i oczywiście opinia jest jak dupa, każdy ma swoją. :)

Horizon 08.06.2021 22:07

Dobrze też przeczytać taką opinię. Pozwolę się odnieść do tego wszystkiego.

1. Zawieszenie - nikt tu nie mówi, że jest super (chyba ze cos przeoczyłem). Jak dla mnie jest nawet słabe i idzie do wymiany, podobnie piszą ludzie na grupach na FB. Faktem jest ze moto jest raczej robione pod małego Taja niż amerykańskiego chłopa. Ja ważę jedynie 75 kg, ale jak ktoś już dobija do 100 to raczej nie jest sprzęt dla niego z tym zawieszeniem.

2. Wymiary - moto wydaje się mniejsze, ale ma wymiary pełnoprawnego enduro jak KTM EXC. Oprócz wysokości siedzenia oczywiście.

3. Szczerze mówiąc wyprzedzanie na trasie tira czymkolwiek co ma v-max 130 jest średnim pomysłem ;)

4. Porównywanie do jakiegokolwiek motocykla z młodości jest raczej średnie. Przez pryzmat młodości nasze wrażenia są przekłamane. 20 lat temu ujeżdżałem motorynkę z silnikiem od komarka i Rometa Kadeta. Byłem mistrzem bezdroży, a jak kolega dał mi się przejechać Ogarem 200 z trzybiegowym silnikiem od Jawy to chryste panie... miałem wrażenie, że każdy podjazd jest mój :D:D

5. W ogóle porównywanie do innym moto jest kłopotliwe. Owszem można porównać do DRZ400 czy innych sprawdzonych. Ale tych motocykli nie ma, po prostu a ceny używanych w dobrym stanie są astronomiczne. Do współczesnych można CRF300 porównać do KLX300 i Yamahy WR250. Z tym ze KLX300 nie ma w europie a WR250 nie występuje już jako nowa (używki słabo dostępne). Była jeszcze CRF450L ale już.też jej nie ma nowej. Do tego była cholernie droga. Co do WR250 ma lepsze zawieszenie i więcej HP, ale jest badz co badz slabsza w terenie.
Z podobnej półki cenowej można zestawić ją z KTM ADV390 albo BMW GS300. Tylko ze to sa typowe adventure i nie wyobrażam sobie tym wjechać w ciężki teren nawet na kostce.
W segmencie do max 30 tys nie ma niczego podobnego w nowych motocyklach.

6. Po przesiadce z KTM 790 na coś pokroju CRF300L zawsze będzie "meh" ;)

Dandi 08.06.2021 23:36

Jest jeszcze mały Versys 300x, ale to moto pokroju wspomnianych przez Ciebie 390 adv i GS 300. Do KTMa i Kawasaki przymierzałem się w salonie w zeszłym roku i wygodnie mi się siedziało przy 190 cm wzrostu, więc z CRFką też nie powinno być problemów.

Prince 08.06.2021 23:50

Na razie jest jak pisał matjas. Na OLX festiwal 250L z symbolicznymi przebiegami. Fajny chwyt. Za dwa lata hondzia wyciągnie z kapelutka CRF350L i akcja sie powtórzy. Oczywiście znów nic nie będzie zamienne z 300 i 250 może poza jednorazową uszczelką filtra ^^

https://www.olx.pl/d/oferta/yamaha-w...9165b;promoted

Tu ktoś podobnie popędził z ubierankiem w gadżeciki. Taki chyba trend i chyba tak nas wychowano. Jest choinka to trzeba ubierać.
Wprawdzie moja honda zupełnie ma ma nic co wymieniłbym zdrowego, ale ona ogólnie niezdrowo wygląda ;D Za to do WR250F to mam obserwowane na aliekspresie całe strony anodowanego na niebiesko szmelcu.

Horizon 08.06.2021 23:57

Rzeczywiscie 3-4 sztuki na OLX to istny wysyp :D. Z czego jedna prawie nowa, a druga przebieg 3 tys - jak w terenie to nic szczegolnego. Ja po ostatnim wypadzie po kilku godzinach upalania nabilem 17 km xd

Z tego co wiem to klepali 250 przez 8 lat wiec nie wiem o czym piszesz.

Prince 09.06.2021 07:04

A to przepraszam najmocniej. Błąd pomiarowy wynikał z tego ze niemal codziennie powrót koordynacji ruchowej przy kawie realizuję oglądając nowe oferty i to, że niemal co dzień wydawało mi sie ze dwie nowe pokazują sie w ciągu poprzedzających 24h. Jak również z tego, ze w zasadzie czy wersja SM czy L czy R to dla mnie ten sam motocykl bo ma ten sam silnik. Stan obecny to 12 szt. W tym jedna SM.
Co do przebiegów(tam gdzie są one podane).
-454
-4 000
-7500
-1 600
-8 700
- 129
-14 000
-3 000
-500
i rekord 15 tyś
Nie ma z czego wybierać?

O tym ze nie ma nic dziwnego w takich przebiegach w terenie to ja sie w ogóle nie dziwie, nie wyszydzam i zgadzam z Tobą całkowicie. Ino tylko ze to nie jest hardzak na motogodziny, ale moto to przemierzania tysiączków km jednych chałstem. I jak przy którymś tam myślę sobie co poszło nie tak: To niespełnione marzenia o dalekich podróżach, a możne właśnie chęć uniknięcia serwisowania? I czy to to dobrze o nas świadczy? Takie luzne dywagacje bez morału ;)

CRF350L gdyby cena i waga została i moc wzrosła to pewnie byłby ideał. A tak jak dla mnie tylko podczołgują sie do yamahy.

Horizon 09.06.2021 07:49

Nie wiem co wpisujesz, żeby wyszukać tyle sztuk na OLX. Oprócz supermoto mi znajduje 5 sztuk. 1 szt. praktycznie nowa. 1 szt. z importu niewiadomego przebiegu, reszta od 3 do 14 tys przebiegu. Do tego ceny tych lepiej wyglądających są trochę z sufitu, bo dokładając kilka tys ma się nową CRF300L. Wersja R to zupełnie inny motocykl innej konstrukcji z innym silnikiem.
Tak, uważam, że nie ma z czego wybierać :D

Przebiegi? Skoro to funbike i to często drugi albo trzeci w garażu to nie dziwią przebiegi. Te ostro użytkowane po prostu jeżdżą i nikt ich nie sprzedaje. Jest cała rzesza ludzi z wyprawowymi CRF250L - można zerknąć na grupy na FB.

Gdyby jej dodać moc etc to by pewnie cena wskoczyła na tyle, że sprzęt przestałby być opłacalny tak jak to miało miejsce z 450L. Poza tym oprócz lepszego zawieszenia Yamaha nie ma zbytnio przewagi. Niby ma 31 hp, ale dostępne dopiero przy 10,5 tys rpm vs Honda 27 hp przy 8500 rpm. Ponadto ilość i dostęp do momentu obrotowego Yamaha 23nm przy 8000 tys rpm vs honda 26,6 nm przy 6500 rpm.
Proszę film ze sprintu 0-100 na cięższej odmianie Rally
https://www.youtube.com/watch?v=DQp1pxwJrPw&t=25s


Danny 09.06.2021 09:16

Czołem, podaję niesprawdzoną plotkę: próba weryfikacji maksymalnego zasięgu CRF300L poprzez wyzerowanie zbiornika kończy się zapaleniem kontrolki "check engine". Serwis podobno identyfikuje ten konkretny błąd i skwapliwie inkasuje $ za jego wyzerowanie.

Emek 09.06.2021 09:27

W 250 tego nie było. Zerowane kilka razy.

_-aska-_ 09.06.2021 10:05

Cytat:

Napisał Horizon (Post 737098)
wego Yamaha 23nm przy 8000 tys rpm vs honda 26,6 nm przy 6500 rpm.
Proszę film ze sprintu 0-100 na cięższej odmianie Rally
https://www.youtube.com/watch?v=DQp1pxwJrPw&t=25s

Bo faktycznie takie motocykle kupuje się właśnie po to, żeby ścigać się na asfalcie spod świateł ;)

Horizon 09.06.2021 10:26

Ktoś wrzucił na grupę ten film bo wywiązała się dyskusja dlaczego Yamaha ma 31 hp a Honda "tylko" 27. Ciężko raczej pokazać różnice inaczej niż 0-100 bo w terenie przy takich zabawkach odczucia będą co najwyżej subiektywne.
Wyższy moment w Hondzie i do tego sporo niżej dostępny pozwala przypuszczać, że w terenie jednak też jest lepiej. Nie wiem nie siedziałem na Yamaha więc mogę jedynie przypuszczać i dzielić się takimi porównaniami. Rozmawiałem z jedną osoba, która posiada CRF300L i KLX250. KLX ma ramę "bardziej enduro" do tego lepsze parametry, ale na KLX sadza dziewczynę, a sam jeździ Hondą.bo jak mówi w terenie KLX sobie gorzej radzi.

rrolek 09.06.2021 10:38

Cytat:

Napisał Horizon (Post 737075)
...zestawić ją z KTM ADV390 albo BMW GS300. Tylko ze to sa typowe adventure i nie wyobrażam sobie tym wjechać w ciężki teren nawet na kostce...

Może brak mi wyobaźni, może umiejętności ale tą CRFą na kostkach nawet w ciężki teren bym się nie zapuszczał.
Price dobrze dywaguje -> morał: jacy klienci taka oferta.
IMO niższy moment w terenie jest przewagą nie wadą.

Pozdr rr

sudden 09.06.2021 10:58

Cytat:

Napisał rrolek (Post 737134)
Może brak mi wyobaźni, może umiejętności ale tą CRFą na kostkach nawet w ciężki teren bym się nie zapuszczał.
Price dobrze dywaguje -> morał: jacy klienci taka oferta.
IMO niższy moment w terenie jest przewagą nie wadą.

Pozdr rr

W terenie moment niższy niż 50-60 Nm bywa owszem zaletą, ale schodząc dalej to niższy niż 30Nm jest już wyraźną wadą ;) Da się zrobić wiele sztuczek mając 20Nm ale do zabawy 30Nm będzie zdecydowanie ciekawsze.

Co do ciężkiego terenu .... o taki chodzi, czy jeszcze cięższy ?
Bo ten jakoś przejechaliśmy, topiąc się identycznie jak mocniejsze maszyny :)

https://kapart.pl/frun/wl/?id=psLkHH...6kKFUTrjohsBnn

Emek 09.06.2021 11:03

Pamiętam to miejsce z Baby Jagi. Byłem z Czeczenem i chłopakami na tej trasie przy planowaniu i jeden ciężki tam ugrzązł i go wydłubywaliśmy. Liście przeszły.

sudden 09.06.2021 11:09

No my czekaliśmy nawet w kolejce na własną wklejkę, aż się liście wydłubią z tego błota :) Przed rajdem mogło być ciut łatwiej bo mniej rozjeżdżone, my już trafiliśmy na solidne głębokości w tym miejscu.

greenman 09.06.2021 11:18

Ja na LC4 z tego co pamiętam chyba przejechałem :D ale to nie zasługa motocykla tylko tego że puściłem Was przodem, sprawdziłem gdzie najtwardziej, ktoś mnie lekko pchnął i udało się nie wkleić ;) Ten co stoi z kijem jechał pierwszy.

Horizon 09.06.2021 11:21

Cytat:

Napisał rrolek (Post 737134)
Może brak mi wyobaźni, może umiejętności

To już sam raczej wiesz :confused:
Cytat:

Napisał rrolek (Post 737134)
ale tą CRFą na kostkach nawet w ciężki teren bym się nie zapuszczał.

Całą masa ludzi zapuszcza się na CRF250L i śmiało z niego wyjeżdża. No chyba, że "ciężki teren" to pionowe podjazdy pod KTMy
Cytat:

Napisał rrolek (Post 737134)
IMO niższy moment w terenie jest przewagą nie wadą.

eee no chyba jak mówimy o mocnych maszynach to wtedy tak bo zrywa przyczepność. W takim sprzęcie jednak wolę mieć te kilka nm więcej pod dupą przy niższych obrotach niż pałować silnik na czerwone pole, żeby wykrzesać jakąś moc.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:05.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.